WAŻNE
TERAZ

Włoski koszmar powrócił. Finał mistrzostw świata nie dla Polaków

"Duże zdziwienie". Jest reakcja na zarzuty w sprawie Macierewicza

- Z dużym zdziwieniem i całkowitym brakiem aprobaty odebrałem słowa, które padły na konferencji, tę tezę dotyczącą ukrywania dokumentacji - przekazał w środę szef BBN Jacek Siewiera. Wcześniej tego dnia gen. Jarosław Stróżyk mówił, że "otoczenie prezydenta ukrywa przed komisją informacje dotyczące działań Antoniego Macierewicza".

Seminarium Rose-Roth w Sejmie
16.09.2024 Warszawa Seminarium Rose-Roth w Sejmie, fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
n/z: Jacek Siewiera
Tomasz Jastrzebowski/REPORTERJacek Siewiera
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Aleksandra Wieczorek

O tym, że "otoczenie prezydenta ukrywa przed komisją informacje dotyczące działań szefa MON Antoniego Macierewicza" mówił w środę przewodniczący komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024, gen. Jarosław Stróżyk. Jak dodał, komisja dotychczas zidentyfikowała szereg działań, które wpisywały się w cele działań zagranicznych Rosji i Białorusi.

- Z dużym zdziwieniem i całkowitym brakiem aprobaty odebrałem słowa, które padły na tej konferencji, tę tezę dotyczącą ukrywania dokumentacji, ale też drugą - dotyczącą jakiejś formy współpracy czy udzielania takowych - powiedział szef BBN Jacek Siewiera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bodnar złożył pozew. "Morawiecki powinien mnie przeprosić"

"Doskonale znany powód odmowy"

- Zarządzenie, na podstawie którego funkcjonuje komisja gen. Stróżyka wskazuje, że jednostki podległe panu premierowi są zobowiązane do udzielenia informacji, dokumentacji. Zarówno Kancelaria Prezydenta, jak i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego są instytucjami podległymi pod prezydenta. I rzeczywiście, do BBN wpłynęły dwa razy pisma - w lipcu i sierpniu - z bardzo generalnie sformułowaną prośbą o udzielenie informacji dot. posiadanej wiedzy w BBN o rosyjskich i białoruskich wpływach w kilku różnych obszarach - kontynuował Siewiera.

Jak też dodał, "po analizie z prawnikami jednoznacznie udzielił odpowiedzi panu generałowi w dwóch pismach z odmową przesłania jakichkolwiek tego typu informacji ze względu na brak podstawy prawnej, bo BBN nie jest jednostką, którą nadzoruje Prezes Rady Ministrów i zarządzenie nie stanowi podstawy prawnej". - Panu gen. Stróżykowi doskonale jest znany powód odmowy - podkreślił.

- W trakcie konferencji padła też informacja, jakoby w BBN istniały jakieś dokumenty szczególne czy szczególna wiedza - przekazał też Siewiera, dodając, że "nie wie, jakie informacje miał na myśli gen. Stróżyk".

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Miał nadzieję na szybki zysk. Stracił ponad 150 tys. euro
Miał nadzieję na szybki zysk. Stracił ponad 150 tys. euro
USA chcą irański uran. "Niedopuszczalne"
USA chcą irański uran. "Niedopuszczalne"
Rekordowe opady w Phoenix. Największy deszcz od siedmiu lat sparaliżował miasto
Rekordowe opady w Phoenix. Największy deszcz od siedmiu lat sparaliżował miasto
Izraelskie naloty w Strefie Gazy. Co najmniej 32 zabitych
Izraelskie naloty w Strefie Gazy. Co najmniej 32 zabitych
Zamknęli oddział operacyjny. "Generował znaczne straty"
Zamknęli oddział operacyjny. "Generował znaczne straty"
Trzaskowski skrytykował Hołownię. Jest odpowiedź
Trzaskowski skrytykował Hołownię. Jest odpowiedź
Dramatyczne poszukiwania zaginionego żeglarza
Dramatyczne poszukiwania zaginionego żeglarza
Nagłe ochłodzenie. Temperatury na minusie
Nagłe ochłodzenie. Temperatury na minusie
Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"
Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"
Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Tragiczny karambol na S8. Dwie osoby nie żyją
Tragiczny karambol na S8. Dwie osoby nie żyją