Sienkiewicz: oświadczenie Basajewa korzystne dla Moskwy
Ekspert do spraw wschodnich Bartłomiej Sienkiewicz powiedział, że przyznanie się Szamila Basajewa do zamachu w Biesłanie jest korzystne dla Moskwy, bowiem uprawomocnia jej tezę, że walczy z międzynarodowym terroryzmem a nie dążeniami separatystycznymi Czeczenii.
17.09.2004 09:40
Bartłomiej Sienkiewicz w wywiadzie dla Radiowej Trójki powiedział, że Szamil Basajew był związany z rosyskimi służbami. Według Sienkiewicza to on przysłużył się skonfliktowanej z Gruzją Rosji wspierając separatystów w Abchazji. Jego też walki w Dagestanie spowodowały wybuch drugiej wojny czeczeńskiej, dzięki której doszedł do władzy Władimir Putin. Kim jest Basajew, trudno powiedzieć, jednak z pewnością nie jest to bojownik sprawy czeczeńskiej - powiedział Sienkiewicz.
Jego zdaniem przyznanie się Basajewa do zamachów otwiera Władimirowi Putinowi możliwość przeprowadzenia w Czeczenii wszelkich działań. To jest chyba racja stanu tej władzy. Czeczeni jako całość zostali wpisani po tej samej stronie strat i zysków, po której jest Al Kaida. Rosja natomiast usiłuje zrównać Maschadowa z Basajewem i powiedzieć, że są oni tak samo odpowiedzialni za śmierć dzieci - dodał Sienkiewicz.
Espert wyraził przekonanie, że władzom rosyjskim zbytnio nie zależy na złapaniu Szamila Basajewa. Nie wierzy też w komisję, która miałaby wyjaśnić okoliczności ostatnich zamachów terrorystycznych w Rosji. Jego zdaniem Putin oraz jego otoczenie znalazło się w sytuacji, w której nie mogą wycofać się z obranego kierunku, co może doprowadzić do jeszcze większego napięcia między zachodem i Rosją.