Siemoniak reaguje na strzelaninę w Limanowej. "Absolutny priorytet"
Szef MSWiA odniósł się do strzelaniny w powiecie limanowskim, w której zabite zostały dwie osoby. Tomasz Siemoniak zapewnił, że "zatrzymanie sprawcy jest absolutnym priorytetem".
Siemoniak reaguje na strzelaninę w Limanowej
Tomasz Siemoniak pytany przez dziennikarzy o strzelaninę w Starej Wsi w powiecie limanowskim, zapewnił, że "złapanie sprawcy jest absolutnym priorytetem". - Używamy ogromnych sił policyjnych, drony, psy - dodał.
- Komendant główny policji inspektor Marek Boroń informował mnie o postępach sprawy. (...) Z tego, co wiem, sprzed 20 minut sprawca nie został jeszcze schwytany" - powiedział minister. Dodał, że do użytkowników telefonii komórkowej została rozesłana wiadomość o obławie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koalicja PiS-u z PSL? "Trudno mi sobie wyobrazić"
Obława w Limanowej
Małopolska policja podała, że w piątek postrzelone zostały trzy osoby, dwie nie żyją. Według informacji limanowskiej policji poszkodowani to członkowie rodziny prawdopodobnego 57-letniego sprawy: córka, zięć i teściowa.
W Starej Wsi, gdzie doszło do strzelaniny, służby znalazły porzucony samochód podejrzewanego o zabójstwo. Obława za nim jest kontynuowana. Policja opublikowała jego wizerunek.
"57-letni sprawca oddalił się w kierunku pobliskiego masywu leśnego. Obecnie trwa policyjna obława. Na miejsce zostały skierowane dodatkowe siły policyjne" – przekazała w komunikacie małopolska policja. Funkcjonariusze ostrzegają, że poszukiwany, podejrzewany o zabójstwo 57-latek, jest niebezpieczny i może mieć przy sobie broń.
