Siemoniak: Kosiniak-Kamysz premierem? To niemożliwe
W ostatnich dniach coraz głośniej spekuluje się na temat potencjalnego kandydata opozycji na premiera. Według sondaży, coraz większe szanse na objęcie tego wirtualnego stanowiska ma Władysław Kosiniak-Kamysz. Zdaniem wiceprzewodniczącego PO Tomasza Siemoniaka, na pewno do tego nie dojdzie.
- Bardzo dobrze życzę panu Kosiniakowi-Kamyszowi, lubimy się i pracowaliśmy razem. Uważam jednak, że jest zbyt przytomną osobą, by ekscytować się plotkami o tym, że zostanie prezydentem czy premierem. Nie wiem czy otrzymał taką propozycję, ale wydaje mi się to po prostu niemożliwe. Wygląda to trochę na próbę rozgrywania opozycji - powiedział Siemoniak w rozmowie z Robertem Mazurkiem na anetenie RMF FM.
Wiceprzewodniczący Platformy odniósł się także do sondażu IBRiS, w którym Polacy wskazali Władysława Kosiniaka-Kamysza jako najlepszego kandydata opozycji na premiera. Prezes PSL uzyskał w badaniu 24 proc. głosów, na kolejnych miejscach znaleźli się Robert Biedroń i Paweł Kukiz (po 16 proc.).
- Prawdziwym sondażem są wybory - ten kto jest przewodniczącym największej partii, zostaje premierem. Na szczęście Kosiniak-Kamysz twardo stąpa po ziemi i nic sobie nie robi z takich doniesień - zapewnił.
Zobacz także: Wpadka Andrzeja Dudy. Barbara Nowacka: nie dojrzał do roli prezydenta
Siemoniak zabrał głos także w sprawie odstrzału dzików oraz danych Polskiego Związku Łowieckiego. Według nich, depopulacja osobników w trwającym sezonie wcale nie będzie większa niż w poprzednich. - Dopiero wczoraj wieczorem minister środowiska przytoczył te dane i przeciął dyskusję. Wczoraj minister Kowalczyk wydał zarządzenie, aby nie strzelać do ciężarnych loch oraz loch z małymi. Nie byłoby całej sprawy, gdyby nie minister Ardanowski i jego agresywne wypowiedzi o wybijaniu wszystkich dzików - ocenił.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl