Siedem ofiar zamachów w Iraku
Siedmiu Irakijczyków zginęło, a czterech zostało rannych w poniedziałek w różnych częściach Iraku - podały źródła w irackich służbach bezpieczeństwa.
Wśród ofiar jest szef mieszczącego się w bagdadzkiej Zielonej Strefie biura turystycznego Tarek Hassun Kadhem. Jak podaje źródło z ministerstwa spraw wewnętrznych Iraku, mężczyzna zginął w poniedziałek rano w samochodzie w dzielnicy Ghazalija w zachodnim Bagdadzie z rąk uzbrojonych sprawców.
Zielona Strefa to ufortyfikowana dzielnica Bagdadu, gdzie znajdują się siedziby irackich władz i ambasady różnych krajów.
W Bajdżi, około 200 kilometrów na północ od Bagdadu, o świcie w eksplozji przydrożnego ładunku wybuchowego zginął policjant - poinformowała iracka policja.
W Kirkuku (250 kilometrów na północ od Bagdadu), policja odnalazła ciało młodego Irakijczyka, który zginął od kuli.
Natomiast w miejscowości Tuz (około 70 kilometrów od Kirkuku), zginął jeden iracki żołnierz, a kolejny został ranny podczas starć z użyciem broni lekkiej.
Według irackiej armii, w miejscowości Szorgat, około 300 kilometrów na północ od Bagdadu, w wyniku ostrzału moździerzowego zginął tłumacz sił USA oraz iracki żołnierz.
Dwóch irackich żołnierzy zginęło, a czterech zostało rannych podczas podobnego ostrzału pozycji irackiej armii w regionie Dhuluija (około 70 kilometrów na północ od Bagdadu) - podawało wojsko.