Siedem ofiar ataku separatystów w Kaszmirze
Co najmniej siedem osób zginęło we wtorkowym ataku separatystów kaszmirskich na autobus pasażerski i bazę armii w miejscowości Kaluczak, 15 kilometrów od zimowej stolicy Kaszmiru - Dżammu.
14.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Atak stanowił prawdopodobnie akcję samobójczą grupy separatystów. Część źródeł mówi o ofiarach wśród żołnierzy w koszarach w obozie - inne natomiast twierdzą, że zabici to pasażerowie zaatakowanego autobusu, wjeżdżającego do koszar.
Natomiast indyjska agencja PTI łączy obie wersje wydarzenia, informując, iż grupa 3-4 uzbrojonych mężczyzn najpierw ostrzelała autobus a następnie wdarła się do koszar, skąd przez dłuższy czas dochodziły odgłosy eksplozji. Policja i armia nadal prowadzą pościg za - jak to określono w Dżammu - samobójczym szwadronem rebeliantów.
Do zamachu - jak odnotowuje Reuters - doszło w czasie ważnej wizyty w Delhi zastępcy sekretarza stanu USA, Christiny Rocca, której celem ma być złagodzenie napięć pomiędzy Indiami a Pakistanem. Indie tradycyjnie oskarżają Islamabad o wspieranie rebeliantów kaszmirskich. (jask)