Siedem minut pod wodą. Akcja ratunkowa na moście
Dramatyczna akcja ratunkowa w Pelplinie w województwie pomorskim. Kierowca volkswagena przebił bariery i wpadł do rzeki. - Z relacji świadków wynika, że pod wodą przebywał około 7-8 minut - mówi dla Wirtualnej Polski kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Po godzinie 10 w poniedziałek (27 stycznia) do straży pożarnej w Tczewie przyszło pilne zgłoszenie na ul. Starogardzką w Pelplinie. Z nieustalonych przyczyn kierowca Volkswagena Passata przebił bariery na moście i wpadł do rzeki Wierzycy.
- Poszkodowany to około 30-letni mężczyzna. Został wyciągnięty na brzeg przez świadków zdarzenia. Z ich relacji wynikało, że przebywał pod wodą około 7-8 minut - relacjonuje dla Wirtualnej Polski kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Świadkowie, którzy wyciągnęli na brzeg mężczyznę, natychmiast przystąpili do akcji reanimacyjnej. - Dzięki tym działaniom przywrócone zostały funkcje życiowe. Następnie nieprzytomnego mężczyznę przejęli strażacy, którzy prowadzili działania do czasu przybycia na miejsce zespołu ratownictwa medycznego - dodaje rzecznik strażaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. "Żyliśmy w nadziei, że musimy to przetrwać"
Na miejsce zdarzenia skierowanych zostało pięć zastępów straży pożarnej, policja i zespół ratownictwa medycznego. Zapadła decyzja o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, by jak najszybciej przetransportować poszkodowanego do szpitala.
Most został całkowicie zablokowany. Policja wyjaśnia sprawę wypadku.
Czytaj także: