Siarczyste mrozy skuły Podlasie; w Suwałkach -27 st.
Problemy z dojazdem do pracy mają od rana mieszkańcy Podlasia. Ich kłopoty to wynik siarczystych mrozów nie notowanych tu od kilku lat. W Suwałkach termometry wskazują -27 st. C, w Białymstoku -26, a w Łomży -24 st.
20.01.2006 | aktual.: 20.01.2006 11:04
Z powodu mrozu są problemy z uruchomieniem samochodów. W trasę nie wyjechały rano autobusy z Sejn i Przerośli, zaś wiele pozostałych było opóźnionych. Z niskich temperatur kilka autobusów miejskich stanęło podczas jazdy, gdy zamarzło im paliwo w przewodach.
Z bazy białostockiego PKS nie wyjechał co czwarty autobus. Odwołano m.in. kurs do Gdańska oraz lokalne połączenia do Gródka, Moniek, Tykocina, Janowa i Augustowa. Sporo autobusów ma opóźnienia. Problemy są też z wyjazdem z Augustowa - od rana w trasy nie wyjechało stamtąd 14 autobusów.
Nieco lepiej jest w Łomży i Suwałkach ale i tam autobusy mają duże opóźnienia. Problemy mają również osoby korzystające z komunikacji miejskiej. W Białymstoku na autobusy czeka się nawet pół godziny.
W Raczkach z powodu zbyt niskiej temperatury w jednym z domów strażacy musieli przetransportować dwie osoby do Centrum Pomocy Bliźniemu w Garbasie.
W nocy we wsi Czarnucha w gm. Augustów w pożarze zginął 61-letni mieszkaniec drewnianego domu, który ogrzewał się piecykiem elektrycznym. Straży pożarnej nie udało się uratować mężczyzny, który przed snem okrył się bardzo dużą ilością ubrań, które się na nim zapaliły.
Synoptycy ostrzegają, że tak mroźna będzie jeszcze noc z soboty na niedzielę, a ponad 20-stopniowe mrozy mogą być na Podlasiu przynajmniej do środy.