Sezon grzewczy 2022. Zdalna nauka albo odrabianie zajęć wiosną. Czarny scenariusz na zimę

O rozpoczęciu sezonu grzewczego mówi się coraz głośniej. Według informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nadchodzący tydzień ma być wyjątkowo chłodny. Wiele osób czeka na dzień, w którym zaczną grzać kaloryfery. W przypadku szkół moment ten następuje po decyzji samorządu. Jeszcze w lecie samorządowcy ostrzegali, że rosnące ceny węgla i braki w skupach mogą spowodować trudności w ogrzewaniu placówek. Władze Szkoły Filmowej w Łodzi poczyniły pierwsze kroki, przesuwając plan zajęć, by uniknąć nauki w miesiącach zimowych.

Sezon grzewczy. Problemy w katowickiej szkole podstawowej

Według informacji podanych przez "Gazetę Wyborczą", deklaracja rozpoczęcia nauki zdalnej ze względu na zbyt niską temperaturę w salach lekcyjnych padła w Szkole Podstawowej nr 8 w Katowicach. Podczas zebrania rodzicie usłyszeli, że w przypadku spadku temperatury w budynku poniżej 18 stopni Celsjusza uczniowie zostaną wysłani do domów, a zajęcia będą odbywać się zdalnie.

Na pytania rodziców, dotyczące sytuacji, gdy ze względu na ceny energii w domach także zabraknie prądu, a uczniowie nie będą w stanie połączyć się z nauczycielem, wychowawczyni jednej z klas miała zakomunikować, że uczniowie będą musieli odrabiać zajęcia na wiosnę, w weekendy.

Jak mówi "Gazecie Wybiorczej" jedna z matek, informację tę jak dotąd podała wyłącznie jedna, katowicka szkoła. "Znajome, które mają dzieci w innych katowickich podstawówkach, o niczym takim nie słyszały" - relacjonuje kobieta.

Sytuację stara się uspokoić wicenaczelnik Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta w Katowicach, Grażyna Burek. Kobieta wskazuje, że rodzice zostali jedynie poinformowani o możliwych ewentualnościach związanych z niespodziewanymi sytuacjami.

Sezon grzewczy. MEiN zmienił przepisy

Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki w sprawie organizowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, ogłoszone 9 września 2022 roku, wskazuje przypadki, w których dyrektorzy szkół mogą zdecydować o rozpoczęciu nauki zdalnej w placówkach. Dotychczas zawieszenie zajęć stacjonarnych było stosowane w związku z pandemią koronawirusa, jednak nowe zapisy wskazują na dodatkowe okoliczności:

• odbywające się imprezy i uroczystości o charakterze państwowym oraz międzynarodowym,
• nadzwyczajne sytuacje, które zagrażają bezpieczeństwu uczniów,
• nieodpowiednia temperatura panująca na zewnątrz lub w budynku szkoły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatni punkt ma być więc zabezpieczeniem dla władz szkoły, które mogą zdecydować o rozpoczęciu nauki w domach, w przypadku problemów z ogrzewaniem, skutkujących niedostosowaniem pomieszczeń do wymogów.

Kiedy zaczną grzać grzejniki? W szkołach temperatura w pomieszczeniach jest jasno wskazana

Rozporządzenie Ministra Edukacji i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach wskazuje, że zawieszenie zajęć jest możliwe w przypadku, gdy:

• temperatura w pomieszczeniach, w których odbywają się zajęcia, wynosi mniej niż 18 stopni Celsjusza,
• temperatura zewnętrzna mierzona o godzinie 21:00 w dwóch kolejnych dniach poprzedzających zawieszenie zajęć, wynosi -15°C lub jest niższa.

Ustawa ogłoszona we wrześniu 2022 roku zezwala w tych przypadkach na rozpoczęcie nauki zdalnej, jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie w ciągu trzech dni.

Sezon grzewczy. Kiedy się rozpoczyna?

Interpretacja zapisów rozporządzeń wskazuje, że sezon grzewczy w szkołach może rozpocząć się już wkrótce - samorządy i dyrektorzy placówek są zobowiązani zapewnić uczniom ciepło.

Inaczej wygląda sytuacja mieszkańców bloków, korzystających z ciepła systemowego. W ich przypadku o uruchomieniu ogrzewania decydują zarządcy budynków. Przepisy nie określają, jaka temperatura obliguje ich do rozpoczęcia sezonu grzewczego.