Serbia przyjęła nową konstytucję
Serbowie przyjęli w dwudniowym referendum nową konstytucję, pierwszą po erze
Slobodana Miloszevicia. Za jej przyjęciem opowiedziało się -
według wstępnych wyników - 51,6% uprawnionych do głosowania.
29.10.2006 | aktual.: 29.10.2006 22:28
Taki odsetek z 6,6 mln uprawnionych opowiedział się za konstytucją składającą się z 206 artykułów i preambuły, w której zamieszkane głównie przez Albańczyków Kosowo jest uznane za integralną część Serbii.
Całkowita frekwencja dwudniowego referendum wyniosła 53,5%. Decydujący napływ głosujących w ostatniej chwili pozwolił - jak pisze Reuter - uratować referendum przed fiaskiem z powodu zbyt niskiej frekwencji.
Aby konstytucja została przyjęta, musiała ją poprzeć ponad połowa uprawnionych do głosowania.
Kosowscy Albańczycy a także przedstawiciele mniejszości albańskiej na południu Serbii, zgodnie z zapowiedziami zbojkotowali plebiscyt.
Krytycy rządu serbskiego nawoływali do bojkotu referendum, argumentując, że obwołanie Kosowa częścią Serbii przed zakończeniem prowadzonych rozmów na temat jego przyszłego statusu zaszkodzi interesom Belgradu.
Od połowy 1999 roku Kosowo jest pod administracją ONZ. Toczące się w Wiedniu pod auspicjami ONZ rozmowy na temat przyszłości tej prowincji znalazły się w impasie. Kosowscy Albańczycy domagają się całkowitej niepodległości, a Serbowie godzą się jedynie na nadanie Kosowu autonomii w ramach państwa serbskiego.
Nowa konstytucja, która określa status Serbii jako niezawisłego państwa po raz pierwszy od roku 1918, stała się niezbędna, gdy w następstwie majowego referendum od Belgradu uniezależniła się Czarnogóra, co formalnie położyło koniec pozostałości tworu, który niegdyś był Jugosławią.