Sensacyjne odkrycie w egipskiej Dolinie Królów
W słynnej Dolinie Królów w Egipcie dokonano w tym tygodniu odkrycia pięciu sarkofagów z zachowanymi w nienaruszonym stanie mumiami. Jest to wydarzenie porównywalne ze słynnym odkryciem przez Howarda Cartera grobowca Tutanchamona.
Grobowiec z nietkniętymi przez rabusiów sarkofagami i pięcioma nienaruszonymi mumiami znalazła amerykańska ekspedycja z uniwersytetu w Memphis pod kierunkiem archeologa Otto Schadena, która prowadziła wykopaliska niedaleko grobowca Tutanchamona (ok. 1367-1349 p.n.e.) z XVIII Dynastii.
Zdaniem dyrektora wydziału egiptologii i egipskiej Najwyższej Rady Starożytności Sabriego Abdelaziza, odkrycie jest porównywalne z sensacyjnym odnalezieniem w 1922 roku grobu Tutanchamona. Nietknięte komory grobowe są dużą rzadkością.
Według kustosza działu sztuki egipskiej uniwersytetu w Memphis, Patricii Podzorski, ekipa poszukiwała grobowca faraona [Baenre] Amenemesa z XIX dynastii (ok. 1320-1200 p.n.e.).
Sarkofagi, które umieszczono w pośpiechu w niewielkim grobowcu, mogły należeć do przedstawicieli klasy wyższej lub kapłanów z czasów XVIII dynastii. Znaleziono je na głębokości pięciu metrów.
Jak informuje serwis BBC w wydaniu internetowym, grobowiec jest 63. z odkrytych w Dolinie Królów od czasu kiedy naniesiono ją na mapy w XVIII wieku. Według członka ekspedycji, która dokonała odkrycia, grobowiec jest położony zaledwie pięć metrów od grobu Tutanchamona.
Tebańska Dolina Królów niedaleko Luksoru na południu Egiptu była miejscem pochówków przez około pół tysiąca lat od ok. 1540 r. p.n.e. Większość znajdujących się w niej grobowców została splądrowana jeszcze w starożytności.