Najnowsze wieści z Iranu budzą coraz większą trwogę
Inspektorzy agencji atomowej ONZ wykryli w Iranie w ostatnich tygodniach uran, który został wzbogacony do poziomu 84 procent. To wartość bliska tej, która pozwoli na użycie go do produkcji broni nuklearnej. Odkrycie budzi obawy dotyczące atomowych ambicji Teheranu.
Przedstawiciele Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) poinformowali w niedzielę wieczorem, że trwa debata z przedstawicielami Iranu o wynikach niedawnych prac inspektorów. Irański rząd twierdzi, że nie są podejmowane żadne działania zmierzające do budowy broni jądrowej.
Jednak, jak podaje "The Wall Street Journal", Iran od 2019 roku, czyli od momentu, w którym administracja Donalda Trupa wycofała się z porozumienia nuklearnego, zawartego cztery lata wcześniej, znacznie rozszerzył swoją pracę nuklearną. Wysiłki prezydenta Bidena zmierzające do wznowienia umów w tej sprawie, jak dotąd nie powiodły się.
Jeśli Iran faktycznie celowo zaczął produkować materiały nadające się jako komponent do broni, mogłoby to wywołać poważny kryzys związany z działalnością nuklearną tego kraju. Zachodni urzędnicy twierdzą, że na irański program nuklearny może odpowiedzieć zbrojnie Izrael.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irańskie kobiety na stadionach w Katarze. "To dla nich akt sprzeciwu"
Teheran twierdzi jednak, że jego prace nuklearne są czysto pokojowe. Tymczasem dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi powiedział, że Iran ma teraz takie zapasy wzbogaconego uranu, że umożliwiłyby one stworzenie kilku rodzajów broni jądrowej.
Sensacyjne doniesienia z Iranu. Uran wzbogacony do 84 procent odkryty przez inspektorów MAEA
W sobotę sekretarz stanu USA Antony Blinken spotkał się ze swoimi brytyjskimi, francuskimi i niemieckimi odpowiednikami na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Jednym z tematów rozmów była "nuklearna eskalacja Teheranu".
Co do tych irańskich działań nie ma już wątpliwości. Na początku lutego MAEA ogłosiła, że Iran przeprowadził prace nuklearne w podziemnych fortyfikacjach w Fordow.
Według "WSJ", urzędnik nuklearny w Iranie zaprzeczył jednak stwierdzeniu, jakoby kraj ten "jak dotąd" wzbogacił uran do czystości powyżej 60 procent. Powiedział, że twierdzenie to "oczernia państwo i wypacza fakty".