Senat V kadencji rozpoczął pracę
Marszałek - Senior Andrzej Wielowieyski otwiera pierwsze posiedzenie Senatu (PAP)
W sobotę zebrał się na pierwszym posiedzeniu Senatu V kadencji. Obradom przewodniczył marszałek-senior Andrzej Wielowieyski. W uroczystej inauguracji prac Izby uczestniczył prezydent Aleksander Kwaśniewski. Senatorowie złożyli ślubowanie po czym w tajnym głosowaniu wybrali marszałka Senatu. Został nim Longin Pastusiak z SLD, który był jedynym kandydatem na to stanowisko. Głosowało za nim 85 senatorów, przeciw było 9, a wstrzymało się 6.
Do Senatu przybyli m.in.: premier Leszek Miller, marszałek Sejmu Marek Borowski, marszałek Senatu III kadencji Adam Struzik.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski podczas inauguracyjnego posiedzenia Senatu podkreślił znaczącą rolę, jaką senatorowie pełnią w państwie. Zaznaczył, że Senat bierze udział w stanowieniu prawa i stabilizuje władzę wykonawczą.
Senat ma również uprawnienia wyjątkowe, wyróżniające go na tle innych organów władzy państwowej; jest miejscem, gdzie prawo może być modyfikowane i doskonalone - powiedział Kwaśniewski.
Zwracam się do was, abyście dopomogli Polsce w uporaniu się z niezwykle ważnym wyzwaniem, jakim jest poprawa stanowionego prawa - powiedział prezydent.
Kwaśniewski przypomniał też szczególną rolę Senatu w podtrzymywaniu więzi między Polską a Polonią.
Marszałek-senior odczytał tekst roty ślubowania: Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu, strzec suwerenności i interesów państwa, czynić wszystko dla pomyślności ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej. Senatorowie składali ślubowanie, wyczytywani w kolejności alfabetycznej.
Wcześniej Senat minutą ciszy uczcił pamięć zmarłego tragicznie w czwartek biskupa radomskiego Jana Chrapka.
Marszałek-senior Senatu, Andrzej Wielowieyski z Bloku Senat 2001, powiedział, że przed Polską stoi historyczny wybór: czy skorzysta z nowych szans, jakie stwarza wejście do Unii Europejskiej, czy też sama skaże się na izolację w Europie. Zwrócił uwagę, że w obecnej, trudnej sytuacji kraju parlament musi przede wszystkim mówić ludziom prawdę. Nawet sukcesy Polski będą bowiem ciężko okupione. Wielowieyski podkreślił, że w chwili, gdy w kraju panoszy się korupcja i złodziejstwo, szczególnie ważne są "czyste ręce" polityków.
Po ogłoszeniu wyników tajnego głosowania Longin Pastusiak zapewnił, że będzie marszałkiem wszystkich senatorów. W swoim inauguracyjnym przemówieniu podkreślił, że społeczeństwo w wyborach 23 września wydało zdecydowany werdykt, że Senat jest potrzebny. Ocenił, że izba wyższa powinna często korzystać z prawa do inicjatywy ustawodawczej.
Nowy marszałek zadeklarował, że dołoży starań, by w organach Senatu reprezentowani byli przedstawiciele opozycji.
Longin Pastusiak ma 66 lat. Jest profesorem, specjalistą w zakresie amerykanistyki i prawa międzynarodowego. Był posłem pierwszej, drugiej i trzeciej kadencji. Pełni funkcję wiceprzewodniczącego frakcji socjaldemokratycznej w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO. (mon)