Semantyczne nadużycie

Padło słowo, które w Polsce jest słowem bardzo obciążającym – słowo "korupcja". I stąd mamy tutaj do czynienia z pewnym wielkim semantycznym nadużyciem– powiedział prezydent Lech Kaczyński 28 września 2006 r. na XX Zjeździe Delegatów NSZZ "Solidarność" w Szczecinie. Była to odpowiedź na zarzuty o korupcję polityczną wobec Prawa i Sprawiedliwości, po tym jak telewizja TVN ujawniła rozmowę sekretarza stanu w kancelarii premiera, Adama Lipińskiego z posłanką Samoobrony Renatą Beger o jej przejściu do PiS-u. Zwrot "semantyczne nadużycie" na stałe wszedł do języka polskiego i stał się jednym z przebojów roku.

Semantyczne nadużycie
Źródło zdjęć: © AFP
SKOMENTUJ

Prezydent najwidoczniej doszedł do wniosku, że najlepszą obroną PiS-u będzie atak i postanowił być twardszy od premiera, który po kilku dniach namysłu po wybuchu "afery taśmowej" przeprosił za zachowanie Lipińskiego. Lech Kaczyński w swoim wystąpieniu wskazał tych, którzy stali za semantycznym nadużyciem. Jak się okazało, były to głównie media: każde przekazywanie nieprecyzyjnej wiedzy, nie mówiąc o fałszywej, fałszuje obraz rzeczywisty, więc jest mylnym informowaniem obywateli. Jeśli ktoś jest mylnie informowany, podejmuje mylne decyzje. Inaczej mówiąc to jest zbrodnia wobec demokracji - powiedział. Tak oto dziennikarze mogli się poczuć jak zbrodniarze.

"Rzecz w polskiej demokracji wręcz rutynowa"

Prezydent stwierdził, że zarzuty korupcyjne wobec negocjacji w sejmowym pokoju Beger "w sensie prawno-karnym są zarzutami całkowicie absurdalnymi", bo to "rzecz w polskiej demokracji wręcz rutynowa". Podkreślił, że wbrew opinii czarnowidzów z telewizji i opozycji, rok 2006 "był dla Polski dobry, wręcz najlepszy od 1989 roku". Stefan Niesiołowski z PO w radiu TOK FM porównał ten hurraoptymizm do propagandy sukcesu komunistów. - U nich też zawsze wszystko było znakomicie - powiedział.

"Semantyczne nadużycie" zrobiło w IV RP karierę, choć było tylko jednym z wielu przydatnych politycznie tworów językowych przywódców PiS-u, wobec których nawet niezapomniana "pomroczność jasna" wypadała blado i była li tylko zgniłym reliktem III RP.

Semantyczne nadużycie – skrót myślowy wykształciuchów

Internautom "semantyczne nadużycie" bardzo przypadło do gustu i wykorzystywali je w różnych celach. Na stronie internetowej "Muzeum IV RP" można przeczytać ciekawą definicję tego sformułowania: "Wynikająca z cudzego skrótu myślowego, bądź innych działań układu niemożność odpowiedzi do rzeczy na najprostsze pytania. „Semantyczne nadużycie” jest obelgą mniejszą, naukową, sugerującą zrozumienie przez lżącego materii niedostępnych zrozumieniu pospolitych wykształciuchów, a oczywistych dla popleczników."

Semantyczne nadużycie jest to pewien sposób na niedokładne opisywanie rzeczywistości– powiedział prezydent w wywiadzie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w TVN 24 9.10.2006 r. Tłumacząc oczywisty błąd interpretacyjny mediów i opozycji, dodał, że przecież "afera taśmowa nie wywołała kryzysu politycznego". Innego zdania był Jerzy Szmajdziński, przewodniczący klubu poselskiego SLD. W debacie sejmowej nad poselskimi projektami uchwał w sprawie skrócenia kadencji Sejmu RP zarzucił PiS-owi okłamywanie wyborców: obietnica wspólnych rządów PiS i PO – to, jak się okazało, nieuprawniony skrót myślowy i semantyczne nadużycie.

Psycholog Tomasz Witkowski, autor książki "Psychologia kłamstwa", w wywiadzie dla "Przeglądu" zatytułowanym "Kłamliwy jak polityk" powiedział, że określenia takie jak "skrót myślowy" czy "semantyczne nadużycie" mają swoje źródła w propagandzie komunistycznej: "przypomnijmy słynny językowy kwiatuszek. Po meczu lekkoatletycznym między USA a ZSRR Agencja Reutera podała informację, że mecz wygrały Stany Zjednoczone. Agencja TASS podała zaś informację: "W międzynarodowych zawodach lekkoatletycznych Związek Radziecki zajął zaszczytne drugie miejsce, a Stany Zjednoczone były przedostatnie".

"Robienie burz w szklance wody to woda na młyn"

W sondażu przeprowadzonym prez Pentor w dzień po wybuchu afery wokół negocjacji Beger-Lipiński wynikało, że ponad 66% Polaków opowiadało się za dymisją gabinetu Jarosława Kaczyńskiego. Zdecydowana większość (65,7%) stwierdziła, że rozmowy prowadzone przez polityków PiS z Renatą Beger były "korupcją polityczną". Wielu z nich wzięło udział w Błękitnym Marszu, niosąc transparenty z napisami "Prawo i Sprawiedliwość to semantyczne nadużycie", podczas gdy Michał Kamiński, pod Pałacem Kultury, grożąc pięścią wskazywał zwolennikom PiS-u złowrogie kamery TVN-u, jakby zobaczył hordy zomowców.

Określenie prezydenta wykorzystał jako tytuł bloga publicysta "Gazety Wyborczej" Paweł Wroński. Wspomina o nim również Tomasz Lis w swojej najnowszej książce "Polska, głupcze!", w której analizuje m.in. język polskiej polityki i to co się za nim kryje. - Ten język w polskiej polityce coraz bardziej służy nie opisowi zjawisk, ale staje się narzędziem politycznym - powiedział szef "Wydarzeń" w Polsacie w dla portalu wirtualnemedia.pl.

Zdaniem Tomasza Jastruna, pisarza i publicysty, politycy celowo używają niejasnego języka, by skuteczniej realizować swoje strategie: nowe słowa i pojęcia nie tyle wyjaśniają świat, co go zaciemniają , gdyż najłatwiej dokonywać zmian w gęstej mgle, a nic tak nie zaciemnia jak bałagan w słowach, czyli w myślach. Ci, którzy chcą zmienić świat w sposób rewolucyjny muszą grać z językiem, ale to niebezpieczna gra - dodaje autor "Rzeki podziemnej".

W bardzo twórczy sposób podszedł do "semantycznego nadużycia" użytkownik Forum na stronie Koziołek.pl, podpisany jako Dziadek Kociuba. Nie sposób nie przytoczyć chociaż fragmentu jego wiersza: Semantyczny, czyli prościej – znaczeniowy: /Gdy ktoś czarne białym zwie, a śpiewem wycie, /To ma miejsce, mili moi, zły obyczaj kulturowy – /Permanentne semantyczne nadużycie.

A Polska... najbardziej skorumpowana w UE

Parafrazując słowa prezydenta o Polsce miodem i mlekiem płynącej, można powiedzieć, że rok 2006 był rokiem bardzo dobrym dla języka polskiej polityki. Wzbogaciliśmy się o wiele zaskakujących sformułowań, które pozwalają nam łatwiej zidentyfikować wrogów IV RP i odnowy moralnej, dla których – jak powiedział Lech Kaczyński w Szczecinie - "robienie burz w szklance wody to woda na młyn".

Szkoda tylko, że lumpenliberalny Zachód nie docenia lingwistycznych dokonań naszych polityków i burzy spokój Polaków niekorzystnymi danymi. Jak wynika z opublikowanego przez Transparency International raportu na temat korupcji, Polska jest postrzegana jako najbardziej skorumpowane państwo Unii Europejskiej. Na 163 państwa zajęliśmy 61. miejsce. A zresztą, może to też jest semantyczne nadużycie?

Cóż wobec tego nam pozostaje? Niestety, tylko językowa szermierka. Dlatego – naśladując szefa MSWiA, Ludwika Dorna - możemy powiedzieć, że ci którzy wypowiadają się o nas niepochlebnie, łżą jak "bure suki". A jeśli ktoś ma kompleks byłego agenta i poczuje się obrażony, możemy zawsze zasłonić się "skrótem myślowym". To naprawdę działa w IV RP.

Adam Przegaliński, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie

Trener Iranu nie krył wzruszenia. "Niech Bóg Was chroni"
Trener Iranu nie krył wzruszenia. "Niech Bóg Was chroni"
Iran grozi zerwaniem traktatu. Chodzi o broń jądrową
Iran grozi zerwaniem traktatu. Chodzi o broń jądrową
"Heweliusz" na Netflixie. Serial przypomni o tragedii, która do dziś budzi pytania
"Heweliusz" na Netflixie. Serial przypomni o tragedii, która do dziś budzi pytania
Nowy sondaż partyjny. Mocny debiut formacji Brauna
Nowy sondaż partyjny. Mocny debiut formacji Brauna
Motolotnia runęła na ziemię. Pilot przeżył upadek
Motolotnia runęła na ziemię. Pilot przeżył upadek
Nowe narzędzia skarbówki. Zakupy online pod kontrolą
Nowe narzędzia skarbówki. Zakupy online pod kontrolą
W Biedronce ulatniał się gaz. Pilna ewakuacja sklepu
W Biedronce ulatniał się gaz. Pilna ewakuacja sklepu
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu Bartoszewski: "Sami sobie winni"
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu Bartoszewski: "Sami sobie winni"
Tej aplikacji używali członkowie komisji wyborczych. UODO interweniuje
Tej aplikacji używali członkowie komisji wyborczych. UODO interweniuje
Konflikt izraelsko-irański - historia, przyczyny i przebieg. Co warto wiedzieć?
Konflikt izraelsko-irański - historia, przyczyny i przebieg. Co warto wiedzieć?
Płynie fala protestów. Sąd Najwyższy rozpatrzy je do 2 lipca
Płynie fala protestów. Sąd Najwyższy rozpatrzy je do 2 lipca
Polityk KO złożył protest wyborczy. "Skala nieprawidłowości"
Polityk KO złożył protest wyborczy. "Skala nieprawidłowości"