Seksskandal w armii. Błaszczak odwołuje pułkownika

Pułkownik Paweł L. po - jak pisze "Fakt" - "spektakularnym romansie" został zdymisjonowany przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Tabloid pisze o seksskandalu w armii.

Seksskandal w armii. Błaszczak odwołuje pułkownika
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Michał Wróblewski

20.10.2018 | aktual.: 20.10.2018 09:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Płk dr Paweł L. do niedawna szefował Reprezentacyjnemu Zespołowi Artystycznemu Wojska Polskiego. Stracił stanowisko po pytaniach "Faktu" o to, kiedy skończy się kontrola MON w tej jednostce i z jakich przyczyn została ona wszczęta. "Co za zbieg okoliczności" - ironizuje tabloid.

"Fakt" twierdzi, że na jedno ze stanowisk pułkownik Paweł L. awansował swoją... kochankę. O tym, że łączy ich romans, mimo że mają własne rodziny, mieli wiedzieć w zespole wszyscy.

– W kuluarach powszechna była wiedza o bardzo "osobistej relacji” pułkownika i podwładnej – mówią rozmówcy "Faktu". Mając na uwadze dobro zespołu, poinformowali o wszystkim MON. Reakcja była błyskawiczna. 1 października rozpoczęła się tam kontrola z organu nadzorującego jednostkę, czyli z Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Narodowego resortu obrony.

Kontrola wciąż trwa, a pułkownik – choć kierował zespołem zaledwie od pięciu miesięcy – już stracił stanowisko. Według ustaleń "Faktu" odwołał go sam szef MON Mariusz Błaszczak.

Kiedy tabloid zapytał pułkownika o romans z podwładną, ten stwierdził, że "nie jest celebrytą” i "nie jest od tego, by mówić o swoim życiu osobistym”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (758)