PolskaSeks przeraża panów z Łodzi

Seks przeraża panów z Łodzi



Łodzianki kiepsko oceniają sypialniane możliwości swoich partnerów. Panowie tak obawiają się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Na zjawisko narastającego lęku mężczyzn przed krytyką możliwości seksualnych zwrócił uwagę prof. Zbigniew Izdebski. Przebadał 1615 Polaków. Aż 32 proc. wyznało, że obawia się kiepskiej oceny swoich możliwości seksualnych. Oznacza to, że statystycznie licząc, problemy "z tymi sprawami" ma blisko 390 tys. panów z województwa łódzkiego. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Jeszcze 5 lat temu mężczyzn przeżywający takie katusze było można policzyć na palcach jednej ręki. Od 2006 roku, jak wynika z obserwacji seksuologów, liczba panów proszących o pomoc specjalistów się podwoiła. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Co ciekawe, zgłaszają się młodzi mężczyźni i panowie dobijający do sześćdziesiątki. Stresuje się coraz więcej młodych mężczyzn (18 - 25 lat). Dlaczego? Są niedoświadczeni, niepewni w roli męskiej, mają niską samoocenę. Jednak zdecydowana większość panów wstydzi się przyjść po pomoc. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Jednym z tych, którzy odważyli się wejść do gabinetu seksuologa, jest Krzysztof, 40-letni łodzianin, biznesmen budowly. Całkowicie zniechęcił się do współżycia. Powód? Żona zaczęła stawiać mu coraz wyższe wymagania w sypialni. Skutek był odwrotny. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

- Nie może tak być, że wymaga aż trzech orgazmów z rzędu. Nie jestem dwudziestolatkiem, który potrafi zregenerować siły w ciągu kilku minut - żali się mężczyzna. - Te połajanki, dąsy, kwaśne miny są stymulujące, ale tylko dla masochistów. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Prof. Izdebski nie ma wątpliwości, że apetyt na nowe seksualne doświadczenia u wielu pań rośnie w miarę zdobywania wiedzy teoretycznej. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

- Na rynku jest coraz więcej pism, niewyczerpanym źródłem informacji jest też Internet. Kobiety stają się coraz bardziej świadome swoich praw, także w sferze seksualnej. Śmiało dążą do wyznaczonych celów, a liczba pacjentów w gabinetach seksuologów rośnie - tłumaczy. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Łódzka seksuolog Elżbieta Sobolewska podkreśla, że dla mężczyzn udane życie seksualne stanowi synonim własnej wartości i męskości. - Podważanie ich umiejętności seksualnych prowadzi do frustracji, a nawet głębokiej depresji. Coraz więcej panów wymaga psychoterapii, ciągnącej się miesiącami. Warto, aby kobiety uświadomiły sobie, że krytyka partnerów pogarsza sytuację - zaznacza Sobolewska. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Na czas zrozumiała to 35-letnia Małgorzata, nauczycielka historii z Sieradza. Przestała krytykować łóżkowe wpadki męża, kiedy zauważyła, że zaczął popijać. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

- Na psychoterapii wyjaśniono mi, że alkohol albo pracoholizm to najprostszy sposób na łagodzenie depresji, powstałej na skutek łóżkowych napięć. Że zaczyna się błędne koło. Bo poprawia nastrój na krótką metę, zaś nadużywany pogłębia problemy ze wzwodem. Postanowiłam więc mniej wymagać, a więcej chwalić. Mój mąż już od pół roku nie pije - cieszy się kobieta. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Piotr Pietucha, psychoterapeuta, życiowy partner urodzonej w Łodzi pisarki i założycielki Partii Kobiet Manueli Gretkowskiej, mówi, że coraz częściej zgłaszane przez mężczyzn problemy seksualne są nie tylko następstwem stresu i napięcia, ale wynikają też z nieleczonej depresji. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

- Współczesne kobiety są coraz bardziej wyzwolone i świadome swoich potrzeb. To dobrze. Czasami prowadzi to jednak do ekstremalnej sytuacji, kiedy mężczyzna wykorzystywany jest jako instrument do zaspokojenia kobiecej żądzy. Nie na tym polega partnerstwo w związku - podkreśla Piotr Pietucha. się krytyki, że wpadają w depresję i tracą libido.

Magdalena Hodak

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)