Eskalacja konfliktu na Ukrainie. Sekretarz stanu USA dzwonił do szefa polskiego MSZ
Antony Blinken dzwonił do ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Rau w celu omówienia sytuacji na wschodniej granicy Ukrainy. Wśród tematów były również wspólne działania Polski i USA w Afganistanie.
Komunikat o rozmowie sekretarza stanu USA i ministra spraw zagranicznych pojawił się we wtorek na tronach MSZ. "Rozmówcy ocenili jako wysoce niepokojące i zagrażające bezpieczeństwu międzynarodowemu bezprecedensowe, jeśli chodzi o zakres od 2014 r., zwiększenie rosyjskiej obecności i aktywności wojskowej przy wschodniej granicy Ukrainy oraz na terenie Półwyspu Krymskiego okupowanego przez Federację Rosyjską" - czytamy w komunikacie.
Blinken i Rau w rozmowie o Rosji
Politycy zgodzili się, że działania militarne Rosji na wschodniej granicy Ukrainy są bardzo niepokojące. I ustalili wspólne stanowisko, mówiące o konieczności podjęcia stosownych kroków w tej sprawie. "Szefowie dyplomacji USA i Polski zgodzili się co do konieczności dalszego wspierania Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji. Uznali za konieczne podjęcie działań – w tym sankcyjnych - mających na celu nakłonić Federację Rosyjską do łagodzenia napięcia w relacjach z Ukrainą oraz pełnego zaangażowania w realizację Porozumień Mińskich" - informuje MSZ. Zbigniew Rau zapowiedział również, że kiedy Polska obejmie przewodnictwo w OBWE, zajmie się kwestią konfliktu na Ukrainie ze szczególną uwagą.
Rozmowa dotyczyła również wspólnych działań Polski i USA w Afganistanie. "Ministrowie omówili także kwestię dalszego zaangażowania NATO w Afganistanie oraz przyszłości misji Resolute Support. Zgodzili się co do potrzeby dalszego wspierania afgańskiego procesu pokojowego i działań na rzecz stabilizacji sytuacji w tym kraju" - czytamy w komunikacie na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych.