Sekretarz generalny NATO zapewnia o wsparciu dla Afganistanu
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił, że mimo wycofania do końca roku wojsk z Afganistanu Sojusz nie przestanie wspierać władz i sił zbrojnych tego kraju. Stoltenberg złożył niezapowiedzianą wizytę w Afganistanie.
06.11.2014 | aktual.: 06.11.2014 15:30
- Kończymy misję bojową i rozpoczynamy nowy rozdział, w którym przyszłość Afganistanu będzie leżeć w rękach samych Afgańczyków. (...) W ostatnich latach poświęcono wiele, aby dać Afganistanowi szansę na osiągnięcie sukcesu - podkreślił Stoltenberg.
Sekretarz generalny NATO spotkał się z amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w bazie sił specjalnych Morehead w prowincji Wardak na wschodzie kraju. Zapewnił jednocześnie, że Sojusz będzie dążył do stabilizacji sytuacji w tym kraju.
Stoltenberg spotkał się także z prezydentem Aszrafem Ghanim. Na wspólnej konferencji prasowej Ghani podkreślił znaczenie, jakie ma dla Afganistanu pomoc Sojuszu. Poinformował, że finansowanie i szkolenie sił bezpieczeństwa liczących 350 tys. osób przynosi efekty. W związku z tym wyraził chęć dalszej współpracy z NATO.
- Po 31 grudnia 2014 roku tylko afgańskie siły będą odpowiedzialne za używanie broni, chociaż nie oznacza to zakończenia współpracy z NATO, a tylko rozpoczęcie nowego procesu - dodał afgański prezydent.
Agencja Reutera przypomina, że już w tym roku ciężar walk z talibami spadł głównie na siły afgańskie, które utrzymują kontrolę nad głównymi miastami i obszarami centralnych prowincji kraju. Jednak na pozostałych terytoriach coraz większą rolę odgrywają talibowie, którzy sprawują władzę nad niektórymi obszarami.
Reuters zwraca uwagę, że osamotnione wojska afgańskie mogą mieć problem z powstrzymaniem kolejnych ofensyw talibów. Tylko w tym roku w walkach z rebeliantami zginęło ponad 4,6 tys. afgańskich żołnierzy.
Agencja przypomina, że poza współpracą z NATO Ghani zacieśnia więzy z Chinami, które zapowiedziały przekazanie do 2017 roku Kabulowi pomocy w wysokości 327 mln dolarów. Pieniądze mają pomóc w utrzymaniu stabilności kraju.
Władze afgańskie podpisały pod koniec września z USA dwustronne porozumienie w sprawie bezpieczeństwa oraz osobne porozumienie z NATO. Dzięki nim w kraju po 2014 r. pozostanie ponad 10 tys. zagranicznych żołnierzy, którzy będą szkolić siły afgańskie i im doradzać. Jednak nie będą już prowadzić misji bojowych.
Sojusz zadeklarował wsparcie finansowe dla władz Afganistanu rzędu 4,1 mld dolarów rocznie. Środki mają być wykorzystane m.in. na szkolenia wojsk afgańskich i doradzanie im w walkach z talibami.
W dniu wizyty Stoltenberga policja we wschodniej prowincji Paktia poinformowała, że przekazano jej ciała 10 zastrzelonych cywilów. Do zabójstwa przyznali się talibowie, którzy podkreślili, że wszyscy zabici to policjanci.