Sejmowe debata nad zmianą ustawy o referendum
Sejm wznowił obrady. Jak poinformował wicemarszałek Donald Tusk jeszcze na obecnym posiedzeniu Izba rozpatrzy projekt nowelizacji ustawy o referendum, który zakłada możliwość podawania frekwencji po
pierwszym dniu referendum unijnego.
08.05.2003 | aktual.: 08.05.2003 10:08
Po tej informacji sprzeciw wobec wprowadzenia tego punktu do porządku obrad zgłosił Robert Luśnia (Ruch Katolicko-Narodowy).
Sejm na kilkanaście minut przerwał obrady. Zebrał się Konwent Seniorów, aby wyjaśnić spory proceduralne.
Projekt nowelizacji umożliwia podawanie frekwencji po pierwszym dniu referendum.
Według Romana Giertycha (LPR), projekt obarczony jest wadami formalnymi. Jak wyjaśnił, przygotowany przez Platformę Obywatelską projekt nowelizacji został w środę odrzucony przez komisję ustawodawczą.
Komisja przyjęła projekt przygotowany przez Państwową Komisję Wyborczą, przejęty przez prowadzącego obrady wiceszefa komisji ustawodawczej Bohdana Kopczyńskiego (niezrz.).
Giertych uważa, że w takiej sytuacji na forum całego Sejmu powinno się odbyć pierwsze czytanie takiego projektu, a nie drugie - jak zaproponowano.
Wicemarszałek Sejmu Donald Tusk poinformował, po posiedzeniu Konwentu Seniorów, że zastrzeżenia formalne co do trybu pracy komisji ustawodawczej nad projektem były nieuzasadnione.
Po tej informacji Sejm rozpoczął debatę nad projektem nowelizacji ustawy o referendum, który umożliwia podawanie frekwencji po pierwszym dniu referendum unijnego. (mp)