Sejm. Posłowie opozycji podzieleni ws. opłatka
Posłowie z Lewicy i KO są podzieleni ws. uczestnictwa w spotkaniu opłatkowym w Sejmie. Impreza odbędzie się 19 grudnia. Większość wskazuje, że nie będzie brała udział w spotkaniu o charakterze religijnym, inni zwracają uwagę, że opłatek to polska tradycja.
W przerwie ostatniego tegorocznego posiedzenia Sejmu ma odbyć się spotkanie opłatkowe. O imprezie okolicznościowej poinformował szef Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
"Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaprasza na doroczne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów z udziałem kardynała Kazimierza Nycza, arcybiskupa metropolity warszawskiego, które odbędzie się 19 grudnia o godz. 11.00 w holu głównym Sejmu" - napisał na Twitterze.
Sejm. Posłowie opozycji podzieleni ws. opłatka
Podzieleni ws. udziału w imprezie są posłowie KO i Lewicy. Wielu z nich zapowiada, że nie ma ochoty brać udział w imprezie o charakterze religijnym. "Jeżeli coś obchodzę, to obchodzę przesilenie zimowe i się cieszę, że jest coraz dłuższy dzień od 22 grudnia. Jeżeli z takiej okazji będziemy się spotykać i będziemy sobie życzyć wiosny i dłuższego dnia, cieplejszych dni, to chętnie wezmę w takim wydarzeniu udział o charakterze świeckim" - powiedziała Klaudia Jachira.
Innego zdania jest jej klubowy kolega, również sejmowy debiutant, Franciszek Sterczewski. "W każdym miejscu pracy, czy w szkole uczestniczyłem w takich spotkaniach na zasadzie wydarzenia integracyjnego. To nasza tradycja kulturowa. Nie byłem nigdy na spotkaniu opłatkowym w Sejmie, więc pójdę też z czystej ciekawości" - zapowiedział.
Podzielona w tej kwestii jest też Lewica. Większość posłów również nie zamierza łamać się opłatkiem, ale są wyjątki. "Ja wezmę udział, bo uważam, że to jest dobra tradycja polskiego parlamentu" - powiedział PAP poseł Lewicy Tomasz Trela.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl