Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekty zmian w finansowaniu partii
• Projekty zakładały zniesienie lub ograniczenie finansowania partii z budżetu
• Propozycje złożyły kluby Nowoczesna i Kukiz'15
• Przeciwko opowiedział się klub PiS, a także klub PSL
25.02.2016 | aktual.: 25.02.2016 19:57
Za odrzuceniem projektu Nowoczesnej głosowało 250 posłów, przeciw było 188, wstrzymało się trzech. Odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu klubu Kukiz'15 poparło 243 posłów, przeciw było 194, wstrzymało się dwóch.
Oba projekty nowelizacji ustawy o partiach politycznych zakładały zmiany w systemie finansowania partii. Przed głosowaniem Piotr Misiło (Nowoczesna) i Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15) apelowali jeszcze raz do izby, by nie odrzucać projektów, tylko skierować je do komisji.
Projekt przygotowany przez klub Nowoczesna zakładał, że na budżet partii politycznej składałyby się dwie części: dotacja z budżetu państwa oraz darowizny osób prywatnych, przy czym roczna suma wpłat od osoby fizycznej na rzecz danej partii nie mogłaby przekroczyć 50 tys. zł. Z kolei klub Kukiz'15 zaproponował w swym projekcie m.in. likwidację finansowania partii z budżetu państwa i wprowadzenie możliwości odpisania od podatku dochodowego 5 zł z przeznaczeniem na wybraną partię.
Przeciwko obu projektom opowiedział się dysponujący w Sejmie większością klub PiS, a także klub PSL. Jak przekonywał w środowej debacie Grzegorz Schreiber (PiS), rozwiązania zawarte w obu projektach przyczyniłyby się do destabilizacji życia publicznego w Polsce, ponieważ zmusiłyby partie polityczne do "walki o życie", czyli o środki finansowe w postaci darowizn, co w efekcie doprowadziłoby do permanentnej kampanii wyborczej.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami podstawą finansowania partii politycznych są środki publiczne w postaci subwencji na realizację ich celów statutowych. Wysokość subwencji jest uzależniona od uzyskanego wyniku w wyborach i obliczana na podstawie specjalnego algorytmu.
Ponadto partie mogą być finansowane ze składek członkowskich; ściśle określonych, limitowanych, pochodzących od osób fizycznych darowizn, spadków, zapisów oraz dochodów z majątku. Partiom przysługuje też dotacja związana z kosztami kampanii wyborczych do Sejmu i Senatu oraz Parlamentu Europejskiego.
Obecnie łączna suma wpłat od osoby fizycznej na rzecz partii politycznej, a także wpłat na Fundusz Wyborczy partii politycznej, nie może przekraczać w jednym roku 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (np. w 2015 r. minimalne wynagrodzenie wynosiło 1 tys. 750 zł., więc ten roczny limit wynosił nieco ponad 26 tys.). Kandydaci w wyborach mogą wpłacać na rzecz komitetu nie więcej niż 45-krotność minimalnej płacy (w 2015 było to ponad 78 tys. zł.).