PolskaSejm nie zbierze się w tym tygodniu. Posiedzenie przełożone

Sejm nie zbierze się w tym tygodniu. Posiedzenie przełożone

Prezydium Sejmu na wniosek Prawa i Sprawiedliwości zdecydowało, że posiedzenie Sejmu planowane na środę zostało przełożone na 18-19 listopada - poinformowala wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).

Nieoficjalnie: Sejm nie zbierze się w tym tygodniu
Nieoficjalnie: Sejm nie zbierze się w tym tygodniu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Violetta Baran

03.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:37

Rano nieoficjalną informację na temat przełożenia posiedzenia Sejmu podała PAP. Decyzję na ten temat miało podjąć Prezydium Sejmu.

Po posiedzeniu Prezydium Sejmu Kidawa-Błońska wraz z wicemarszałkami: Włodzimierzem Czarzastym (Lewica) i Piotrem Zgorzelskim (PSL-Kukiz15) wyszli do dziennikarzy.

- Prawo i Sprawiedliwość chce, żeby przełożyć posiedzenie Sejmu o dwa tygodnie - poinformowała Kidawa-Błońska.

- To potwierdza to, o czym mówiliśmy wcześniej: nie mają żadnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji w Polsce, nie mają większości w Sejmie, boją się odpowiadać na pytania i będą chcieli w ten sposób przeczekać, zwalając to na pandemie - oceniła Kidawa-Błońska.

- To potwierdza to, o czym mówiliśmy wcześniej: nie mają żadnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji w Polsce, nie mają większości w Sejmie, boją się odpowiadać na pytania i będą chcieli w ten sposób przeczekać, zwalając to na pandemie - oceniła Kidawa-Błońska.

W głosowaniu nad przełożeniem posiedzenia był remis 3:3, więc po wskazaniu marszałek Sejmu Elżbiety Witek - jak powiedziała Kidawa-Błońska - "głos marszałka był głosem decydującym". - Sejm jest przełożony o dwa tygodnie - oświadczyła posłanka KO.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział, że obrady zostały przełożone ze względu na "dużą liczbę zachorowań, szczególnie wśród pracowników".

- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że trzeba będzie zamknąć Sejm, bo nie będzie miał kto pracować - podkreślił Terlecki.

Przełożone posiedzenie Sejmu. Wicemarszałek Czarzasty wyjaśnia powody

Przed posiedzeniem Prezydium Sejmu wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty wyliczał powody, dla których PiS - jego zdaniem - chciało przełożyć obrady.

- Powód pierwszy jest taki, że jeżeli się go przełoży o dwa tygodnie, to PiS będzie miał nadzieję, że wszystkie protesty się chociaż trochę wygaszą - ocenił wicemarszałek.

Drugim powodem przełożenia Sejmu może być fakt, że złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny "nie ma w tej chwili większości".

Czarzasty wspomniał także o projekcie Lewicy, który zakłada dekryminalizację aborcji i który Lewica uznała za jeden z warunków rozmowy o czymkolwiek z rządem. - A myślę, że nie chcą tego postawić pod obrady Sejmu - ocenił. - Tchórze tak - jak nie wiedzą, co zrobić - to spieprzają - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)