Schetyna: wybory samorządowe są najważniejsze
Według marszałka sejmu Grzegorza Schetyny, który głosował wraz z rodziną w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 143 we Wrocławiu, wybory samorządowe są najważniejsze, bo są najmniej partyjne czy polityczne.
21.11.2010 | aktual.: 22.11.2010 00:07
- W każdych wyborach należy głosować, a z tych zwłaszcza, bo są najmniej partyjne, polityczne czy emocjonalne. W sumie są najważniejsze, bo wybieramy ludzi, którzy są najbliżej nas, naszej dzielnicy, naszego miasta - mówił Schetyna.
Dodał, że w trakcie kampanii i teraz namawia, aby "być przy urnach, dać świadectwo i wybrać sensownych ludzi (...) ludzi, którzy będą szukać porozumienia, a nie konfliktu".
- Mam nadzieję, że ta rzeczywistość pokampanijna będzie już spokojniejsza, bardziej nastawiona na rozwiązywanie problemów. Szczególnie, że tu ważna jest współpraca między administracją rządową, samorządową. (...) Ważne jest aby sensownie wykorzystywać środki europejskie, prowadzić inwestycje w takiej koordynacji i porozumieniu. To wszystko przed nami - mówił Schetyna.
Marszałek odniósł się do hasła wyborczego Platformy "nie róbmy polityki, budujmy mosty". - Myślę, że było trochę lepiej, ale zawsze ta polityka ciąży. Nad tą kampanią samorządową także. (...) Wszyscy się uczymy tej demokracji i staramy się z niej jak najwięcej czerpać. Z wyborów na wybory jesteśmy lepsi. Te wybory też dają nam krok na przód - mówił Schetyna.
Schetynie towarzyszyły żona Kalina i studiująca córka Natalia. Pytany marszałek, czy najbliższa rodzina chętnie bierze udział w głosowaniu, Schetyna przyznał, że głosują chętnie ale niechętnie mu towarzyszą w drodze do lokalu. - Muszę je namawiać, żeby chodziły ze mną. Nie chcę chodzić sam, bo panie z komisji pytają, gdzie rodzina. Więc chodzimy razem - żartował Schetyna.
Marszałek dodał, że żona i córka wiedzą na kogo głosować i zawsze biorą udział w wyborach. - Niewiele mamy takich okazji, aby to pokazać i podkreślić. Dlatego dzisiaj wszyscy powinniśmy być przy urnach - mówił marszałek.