Schetyna: sprawa wypowiedzi Sikorskiego jest zamknięta
Pomyłki chodzą po ludziach, sprawa jest zamknięta - szef MSZ Grzegorz Schetyna uważa, że Radosław Sikorski w wystarczający sposób wytłumaczył się z rozmowy z portalem politico.com. Stwierdził w niej, że Władimir Putin w Moskwie w 2008 roku zaproponował Donaldowi Tuskowi podział Ukrainy.
Radosław Sikorski wyjaśniał dziś, że zawiodła go pamięć. Przyznał, że podczas tamtej wizyty w Moskwie nie doszło do dwustronnego spotkania Putina i Tuska. Tłumaczył, że się "zagalopował".
Według Grzegorza Schetyny, sprawa tej wypowiedzi nie powinna być już kontynuowana. Szef dyplomacji dodał, że takie pomyłki "się zdarzają" i "trzeba to uznać i zrozumieć". Z drugiej strony, jak wskazywał Grzegorz Schetyna, to źle dla polskiej polityki zagranicznej, że wokół słów Sikorskiego rozpętał się "festiwal medialny".
Grzegorz Schetyna wieczorem wziął udział w zwołanym przez prezydenta spotkaniu przed jutrzejszym posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Uczestniczyli w nim też premier Ewa Kopacz i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Choć oficjalnego komunikatu nie było, szef dyplomacji w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że omawiano także wypowiedź Radosława Sikorskiego..
Niewykluczone, że sprawa zostanie jutro poruszona na spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Joanna Trzaska-Wieczorek z Kancelarii Prezydenta powiedziała wcześniej, że jeśli pojawi się taki wniosek, to uczestnicy Rady zajmą się nim.