Schetyna: premier nie rozmawiał z prezydentem o koalicji
Wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna
powiedział, że premier zawsze przyjmuje zaproszenie do rozmów od
prezydenta. Zapewnił, że Donald Tusk nie rozmawiał z Lechem
Kaczyńskim o koalicji PO-PiS.
W poniedziałek prezydent powtórzył, że jest w każdej chwili gotów spotkać się z premierem w sprawie kryzysu gospodarczego.
- Jeżeli będzie założenie dobrej rozmowy i będzie chęć ze strony prezydenta, żeby porozmawiać naprawdę o problemach, a także przekonać partię, która jest mu najbliższa - czyli PiS - do współpracy w parlamencie, to zawsze dobrze - ocenił Schetyna we wtorek w Radiu ZET.
Schetyna poinformował też, że nie było rozmowy premiera z prezydentem o koalicji PO-PiS. Według wtorkowego "Dziennika", to nie prezydent wymyślił wielką koalicję PO-PiS na czas kryzysu, ale premier. Jak twierdzi "Dziennik", Tusk rzucił taką ofertę podczas spotkania z Lechem Kaczyńskim w grudniu 2008 roku, przy okazji unijnego szczytu w Brukseli.
Schetyna pytany, czy to premier wymyślił koalicję PO-PiS, powiedział: - Mam inną wiedzę o tej sprawie. Koalicja PO-PiS to rzecz historyczna, sprzed kilku lat. Wydaje mi się, że coś wiedziałbym, jeżeli byłaby taka propozycja (ze strony Tuska), gdyby to było coś poważnego.
- Nigdy o tym nie słyszałem, słyszę dziś pierwszy raz, czytam to w gazetach i jestem delikatnie mówiąc bardzo zdziwiony. Nie było takiej rozmowy i nie sądzę, żeby nastąpiła w najbliższym czasie, ponieważ PO i PiS są po różnych stronach barykady - dodał wicepremier.
Schetyna uważa, że nie można mówić nawet o elementarnej współpracy z PiS, w sytuacji gdy - jego zdaniem - PiS "zaciera ręce i cieszy się z kryzysu, głosuje za poprawkami budżetowymi, które mają rozwalić budżet". - To jest po prostu niemożliwe - ocenił.