Schetyna: powstaje koalicja niemocy - SLD z PiS
(RadioZet)
06.06.2008 | aktual.: 06.06.2008 11:35
: A gościem Radia ZET jest wicepremier Grzegorz Schetyna, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry. : Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski był w Afganistanie i tam powiedział o śmierci swojego przyjaciela, i powiedział, że za śmierć przyjaciela powinno się dopaść tych, którzy do tego doprowadzili i wywołał awanturę, mianowicie byli mudżahedini grożą polskim żołnierzom w Afganistanie. : Ale czekam na powrót ministra Sikorskiego żeby wyjaśnić tę sprawę, mam nadzieję, że to jest tylko prasowe doniesienie. : To jest komunikat. : I nie niesie, i nie idzie za tym żadna dyplomatyczna wpadka. Tak jak powiedziałem, wolałbym porozmawiać z ministrem Sikorskim żeby mieć pełną wiedzę o tej wypowiedzi i o jej konsekwencji tam w Afganistanie. : A jeżeli tak było, to czy według pana jest to zbyt... : To byłoby oczywiście nieszczęśliwe i niepotrzebne, ale tak jak powiedziałem proszę dać nam czas i ministrowi Sikorskiemu na opisanie tej sytuacji. : Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że Lech Wałęsa był
agentem Bolkiem, tak powiedział w telewizji Polsat, oburzony jest Lech Wałęsa, mówi, że to powinno się zakończyć tym, że Lech Kaczyński powinien ustąpić z urzędu. : To jest kolejna wypowiedź przedstawicieli jednego obozu politycznego, którzy oceniają książkę, która ma się pokazać w perspektywie kilku tygodni przed jej przeczytaniem. I to jest jakby taka recenzja, która jest budowana przed, budowanie tezy... : Ja wiem, ale głowa państwa, głowa państwa mówi o byłej głowie państwa. : Tak, to jest zły polski obyczaj i nie powinno być zgody, bo to jest po prostu, w moim przekonaniu, wypowiedź nieprzyzwoita. Nie można mówić, nie można rzucać takich oskarżeń bez możliwości obrony, szczególnie, że tak jak powiedziałem tych materiałów, tej książki jeszcze nikt nie czytał. : Ale prezydent mówi, że książki nie czytał, ale wie dużo na temat przeszłości Lecha Wałęsy i stąd jego wniosek, że Lech Wałęsa był agentem Bolkiem. : To są resentymenty, to robią obaj bracia Kaczyńscy, wspominając czas współpracy z Lechem Wałęsą,
początek lat 90. To źle służy Polsce i polskiej polityce, to jest początek, to jest powrót do wojny na górze tak naprawdę i to jest rozdeptywanie i opluwanie symboli. Rzecz, która w Polsce, w historii swojej ma długie tradycje, a na którą nigdy nie można się godzić. : No dobrze, czyli według pana ta książka powinna być nieopublikowana? : Nie, ta książka powinna być opublikowana, jeżeli są nowe dokumenty. Lech Wałęsa powinien mieć, święte prawo do odniesienia się do tego i powinna się odbyć debata naukowa o przyczynach, o tej książce, o tezach, które są tam zawarte. Ale nie można dyskutować o niej przed jej przeczytaniem, przed jej wydaniem, no przecież to znaczy, że wszystko staje na głowie, że teraz ci, którzy mają dostęp do archiwów budują politykę i budują spojrzenie na drażliwe sprawy i takie, które mają, będą miały wpływ na polską politykę. : Mam informację, rzecznik Hesbeislami powiedział, że bojownicy partii otrzymali rozkaz nasilenia ataków na polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie w
związku z wypowiedzią ministra spraw zagranicznych. : Tak, jak powiedziałem, czekamy na powrót ministra Sikorskiego, będziemy o tym rozmawiać. : A jeżeli tak powiedział, możliwa jest dymisja ministra4 : Nie, ale pani redaktor, wyjaśnimy tę sprawę. : Bronisław Komorowski nie odpowiada nie, mówi, że gdyby partia chciała, gdyby Donald Tusk zaproponował to on może kandydować na prezydenta, to po wypowiedzi pana Janusza Palikota, który stwierdził, że Bronisław Komorowski byłby dobrym kandydatem na prezydenta. : Przedwczoraj Bronisław Komorowski miał urodziny, serdecznie życzyliśmy mu z premierem Tuskiem wszystkiego najlepszego. Ja się ogromnie cieszę, chociaż bardzo lubię Bronisława Komrowskiego. : Ale z czego pan się cieszy, że miał urodziny. : Cieszę się z tego, że po raz kolejny, dwa i pół roku przed wyborami prezydenckimi pojawia się plotka, czy takie prasowe zamieszanie. : Ale nie plotka, sam powiedział. : Nie, no ale ja słyszałem tę rozmowę i ten zapis w jednej z rozgłośni i wiem, jaki był kontekst tej
wypowiedzi, taki bardzo żartobliwy. Natomiast mówiąc poważnie, rzeczywiście tak będzie, że kandydata Platformy Obywatelskiej wybierze konwencja, która odbędzie się w maju, czerwcu 2010 roku. : Ale czy będą różni kandydaci, czy tylko jeden kandydat Donald Tusk? : Trudno powiedzieć dzisiaj, ale myślę, że sprawa jest otwarta i mówię to zupełnie poważnie. Dla nas najważniejszy jest teraz sukces tego rządu i tej koalicji i realizacja zobowiązań wyborczych. : No ja wiem, ale jakie osoby mogą być brane pod uwagę? : To jest dwa lata jeszcze pani redaktor. : Ale to tak naprawdę, czas pędzi, jak w Ameryce, już za chwilę, zdawało się, że ciągnie się i ciągnie, a tymczasem... : Czas pędzi tak samo i w Polsce i w Ameryce. Natomiast jest oczywiście tak, ja uważam, że nie będzie żadnego nowego nazwiska, to znaczy, że jeżeli będzie kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich zostanie wyłoniony z grona tych kilku osób, które są wymieniane dzisiaj jako faworyci, czy jako osoby, które mogą być brane w tym
wyścigu. Tu jest bardzo ważna osobista popularność, bo ona musi wesprzeć decyzje Platformy. Czy decyzja partii tak dużej, jak Platforma, bardzo ważna, ale także osobista popularność będzie tutaj niezbędna, bo ten wynik musi iść w miliony głosów. : Dobrze, a w miliony kiedy pójdzie informacja o obniżeniu cen benzyny, opozycja zapowiada, już złożyła wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów, Grzegorz Napieralski ręka w rękę razem z PiS. : Tak, to jest dobra informacja z tym związana, że wreszcie pokazuje się nowo powstająca koalicja SLD z PiS. Taka koalicja niemocy – nazwałbym ją. Ten wniosek jest absurdalny. Wie o tym, wiedzą o tym i ci, którzy o nim mówią, i ci, którzy będą go podpisywać, dlatego że obniżka cen akcyzy dzisiaj tak naprawdę nie gwarantuje obniżek cen benzyny. : No to po co premier jeszcze niedawno opowiadał się za tym żeby obniżyć cenę akcyzy, to po co o tym mówił wicepremier Pawlak, Zbigniew Chlebowski. : Ale kalkulujemy i obserwujemy ceny benzyny. Akcyza jest sztywna, to znaczy jest
kwota nie procentowa. Mniejszy jest przychód z tej akcyzy, ponieważ mniejsza jest sprzedaż benzyny, ponieważ ona jest droższa, więc jest mniejszy wpływ do budżetu. Czy mamy sobie jeszcze mniej, fundować sobie jeszcze mniejszy wpływ do budżetu, tak, weźmiemy to pod uwagę wtedy, jeżeli ceny pójdą gwałtownie w górę. Na razie podwyżki w Polsce są najmniejsze w całej Europie. : Przemysław Gosiewski widział benzynę wczoraj za 5.30. : No, ale to znaczy, że sam nie tankuje. Jeżeli, ja słyszałem tę jego wypowiedź i ona była więcej niż śmieszna, nie tankuje sam benzyny, albo robi to ktoś, albo nie używa prywatnego samochodu, albo robi ktoś za niego. Nie ma takiej, ja nie widziałem takiej. : No jest taka benzyna, sprawdziłam, za 5.29. : Tak, ta lotnicza, tak, taka, która ma ponad sto oktanów, to chyba tylko używa jej tylko Przemysław Gosiewski. : To jest do samolotów? : To używa tylko Przemysław Gosiewski lub osoba, która tankuje mu paliwo. : Dobrze, a na koniec, dlaczego rząd zamierza obniżyć pensje CBA, to jest
złośliwe? : Nie, nie to jest kwestia mnożnika, który występuje w ogóle w służbach, CBA ma największe płace, bo był traktowany dużo lepiej niż wszystkie pozostałe służby. : No to może innym trzeba podwyższyć, a nie obniżyć CBA. : No tak, ale to jest kwestia budżetu i zapisów w budżecie, służby są budżetowane w jednym dziale, więc chodzi o to żebyśmy szukali takiego elementarnego porównania ludzi służb. Zależy nam na tym żeby te zarobki były... : Żeby Bondaryk był lepszy niż Kamiński, tak? : Nie, to nie będzie tak, chodzi tylko o to żeby... : Chodzi o to, że musimy skończyć. : Nie, żeby pensje wynikały z logiki. : Żeby pensje nie były wyższe tylko niższe. : Nie, wynikały z logiki tylko, wynikały z logiki a nie z polityki. : Żeby było nie mniej tylko więcej, wygląda jak z polityki. : Wynika z tego, że to wygląda na politykę. : Dziękuję bardzo, Grzegorz Schetyna z polityki, czyli wicepremier i minister spraw wewnętrznych.