Schetyna: miesiąc więzienia grozi za brak nowego dowodu
Szef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna przypomina, że osoby, które do końca grudnia nie złożą wniosku o nowy dowód mogą być oskarżone o uchylanie się od obowiązku wymiany. Za takie wykroczenie grozi kara grzywny lub miesiąc więzienia. Szef MSWiA powiedział, że nie będzie namawiał do stosowania kar w takich przypadkach.
Trzy miliony 85 tysięcy Polaków nie wymieniło jeszcze papierowych dowodów osobistych na nowe. Z szacunków MSWiA wynika, że około połowa z tej grupy może przebywać za granicą i nie zamierza wymieniać dowodów. Szef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna podkreśla, że ponad półtora miliona obywateli bez nowego dowodu może mieć problemy z załatwieniem podstawowych spraw.
Boję się, że po pierwszym stycznia każda konieczność użycia starego dowodu osobistego okaże się czynnością bezcelową - powiedział Schetyna. Dodał, że może to skutkować masową akcją zgłaszania się do urzędów po wymianę dowodów.
Do końca roku należy składać wnioski o wymianę papierowych na nowe dowody osobiste. Do końca marca 2008 roku będzie można się posługiwać starymi dowodami, ale będą one obowiązywały jedynie w kraju. Nie będzie można na przykład na ich podstawie przekraczać granicy.
Osoby, które do końca grudnia nie złożą wniosku o wydanie nowego dowodu osobistego mogą być oskarżone o uchylanie się od obowiązku wymiany dowodu. Za takie wykroczenie grozi kara grzywny lub miesiąc więzienia. Szef MSWiA powiedział, że nie będzie namawiał do stosowania kar w takich przypadkach.