Schetyna: brakuje rzetelnej informacji ws. katastrofy
P.o. prezydenta, marszałek sejmu Grzegorz Schetyna powiedział, że umówił się na czwartek z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. Jego zdaniem, potrzebne jest spotkanie Seremeta z prokuratorami prowadzącymi śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej i posłami. Według Schetyny, opinii publicznej brakuje "pełnej, rzetelnej i systematycznej informacji".
- Umówiłem się na czwartek z prokuratorem generalnym Seremetem. Chciałbym, żeby odbyło się spotkanie - jego i prokuratorów prowadzących postępowanie, z sejmowymi komisjami sprawiedliwości, może też administracji i spraw wewnętrznych, i żeby opinia publiczna dostała taką pełną informację z ostatnich dni - mówił Schetyna w TVN24.
Podkreślił, że chodzi o informację o tym, na jakim etapie jest śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, co zostało zrobione do tej pory i jakie są plany na najbliższe tygodnie. - Jeżeli nie ma informacji, nie ma pełnej wiedzy, to są zespoły i robimy miejsce takim ludziom jak Macierewicz, którzy robią z tego polityczną hucpę i tę sprawę tak naprawdę kompromitują, nie wyjaśniają jej - ocenił marszałek sejmu.
W poniedziałek szef parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) zarzucił szefowi MON Bogdanowi Klichowi, że wiedząc o fatalnej sytuacji w 36. pułku lotnictwa, odpowiadającym za przewóz VIP-ów, wydał zgodę na wylot delegacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Nie stan techniczny spowodował tę katastrofę, co będziemy wiedzieć, kiedy skończy się postępowanie - powiedział Schetyna, komentując wypowiedzi Macierewicza. - To absurdalny argument, nie pierwszy i nie ostatni autorstwa Macierewicza - ocenił. Jak podkreślił, TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia, "był najbardziej bezpiecznym samolotem z flot w ogóle europejskich". - Samolot ten był po kapitalnym remoncie. Był naprawdę w świetnym stanie - zaznaczył. Jak dodał, kancelaria premiera zainwestowała "ogromne pieniądze, żeby doprowadzić samolot do stanu doskonałego".