Nagrania mrożą krew w żyłach. W Europie rekin pływał tuż przy brzegu
To, co działo się na jednej z plaż Wysp Kanaryjskim, wyglądało, jak sceny z filmu. Jednak wszystko działo się naprawdę. Na Gran Canarii rekin głowomłot podpłynął blisko brzegu. Służby zakazały ludziom wchodzenia do wody i zamknęły kąpieliska.
Jak podaje stacja Sky News, mierzącego ponad dwa metry rekina, zauważono w sobotę w okolicy plaży Melenara na hiszpańskiej Gran Canarii.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Drapieżnik podpłynął bardzo blisko linii brzegowej. Nagrania wrzucone do sieci przypominają sceny z kultowego filmu "Szczęki".
Wśród plażowiczów zapanowała panika, a ludzie błyskawicznie uciekli z wody.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Drapieżnik tuż przy brzegu. Zamknięto plaże
Zwierzę pływało na tyle blisko, że władze zdecydowały o zamknięciu plaży i wydały zakaz wchodzenia do wody. Chwilę później rekin odpłynął w nieokreślonym kierunku.
W niedzielę zakaz objął także pobliską plażę Salinetas. W poniedziałek oba te kąpieliska ponownie otwarto.
Wcześniej brytyjski dziennik "The Sun" zamieścił zdjęcie, na którym widać, że rekin "prawie dotyka pyskiem" brzegu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rekin terroryzuje plaże na Gran Canarii
Jak podaje portal TVN24, drapieżnik był poszukiwany przez straż przybrzeżną i policję. Rekin odnalazł się w końcu w południowej części Gran Canarii, w okolicach plaży San Agustin. Tam plaże zamknięte są do teraz, służby prowadzą obserwacje z powietrza.
Według lokalnych mediów, głowomłot mógł przebywać w okolicy ze względu na prowadzoną w okolicy hodowlę ryb, którymi żywią się te rekiny.
Rekiny także w Europie
Rekiny coraz częściej spotykane są w tej części świata. Władze lokalne dwóch gmin w zachodniej Portugalii, Obidos i Caldas da Rainha, wydały ostrzeżenie dla mieszkańców regionu. Apelują o unikanie korzystania z miejscowych kąpielisk, ze względu na obecność co najmniej dwóch niebezpiecznych dla człowieka rekinów.
Weszli do pomieszczenia ukrytego w łóżku. Odkrycie w Lubuskiem
Źródło: Sky News/TVN24/WP