Rekiny także w Europie. Władze alarmują przed atakami
Władze lokalne dwóch gmin w zachodniej Portugalii, Obidos i Caldas da Rainha, wydały ostrzeżenie dla mieszkańców regionu. Apelują o unikanie korzystania z miejscowych kąpielisk, ze względu na obecność co najmniej dwóch niebezpiecznych dla człowieka rekinów.
Jak przekazali urzędnicy z Portugalii, zaobserwowano dwa okazy żarłacza błękitnego, które osiągają do 2,5 metra długości.
Zbiornik wodny, często nazywany "stawem", przyciąga do popularnego wśród turystów miasta Obidos tysiące wczasowiczów przez cały rok. Lokalne władze ostrzegają, że rekiny mogą nie tylko pływać w pobliżu popularnych plaż morskich Bom Sucesso oraz Foz do Arelho, ale również zostały zauważone w głębi zatoki, ponad 2 km od brzegu Oceanu Atlantyckiego.
"Obecność żarłacza błękitnego tak daleko od linii morskiej to niezwykle rzadki przypadek" - napisała w komunikacie gmina Obidos.
Specjaliści z dziedziny biologii w Portugalii twierdzą, że obecność rekinów u brzegów Półwyspu Iberyjskiego stała się bardziej widoczna również w zatokach oraz deltach rzek, na przykład w Tagu. Według nich, zwierzęta te pojawiają się tam w poszukiwaniu pokarmu oraz ze względu na poprawiającą się czystość wód u brzegów Portugalii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
35-latek zaatakowany przez rekina
W sierpniu ubiegłego roku doszło do niebezpiecznego incydentu na wodach oddalonych o ponad 160 km od miejscowości Vila do Conde. Jeden z rybaków portugalskiego kutra został poważnie pogryziony przez żarłacza błękitnego. 35-letniego mężczyznę uratowały portugalskie siły powietrzne, które przetransportowały go do szpitala w Porto.
Źródło: PAP