Sawicki i Żelichowski nie odchodzą z PSL
Posłowie PSL Marek Sawicki i Stanisław
Żelichowski zaprzeczyli informacjom "Życia Warszawy",
według którego mieliby wystąpić z klubu PSL i zagłosować za
wnioskiem PiS o samorozwiązanie Sejmu. Obaj posłowie nazwali
informacje dziennika "absurdalnymi".
06.04.2006 13:05
Według dziennika, do wystąpienia z PSL "przymierzają" się też Józef Zych, Andrzej Grzyb i Stanisław Kalemba. Rozłamowcy mieliby podjąć ostateczną decyzję o odejściu ze Stronnictwa, w zależności od tego, co zaproponuje im PiS. Wstępem do rozłamu wewnątrz PSL miało by być głosowanie nad samorozwiązaniem Sejmu - klub PSL ma głosować przeciw, a "rozłamowcy" - za wnioskiem PiS.
Jestem od dwudziestu lat w tej samej partii i nie zamierzam odchodzić z PSL. Plotki o członkach Stronnictwa, którzy mają odchodzić z partii, osiągają już poziomy absurdu- powiedział na konferencji w Sejmie Żelichowski.
Jak podkreślił, PSL nigdy nie miał "tak zgranego" klubu jak obecnie. Czuję się urażony, że moje nazwisko zostało potraktowane jako nazwisko głównego puczysty w PSL. Będę robił wszystko, aby moją partię wzmocnić- powiedział Żelichowski.
Również Sawicki zapewnił, że informacje o rozłamie w PSL są całkowicie nieprawdziwe. Nie ma żadnej mowy o podziale i odchodzeniu kogokolwiek z PSL- podkreślił. Jak ocenił, informacje o podziale w Stronnictwie należy włożyć między bajki.
Obaj posłowie zapewnili, że podobnie jak cały klub PSL, zagłosują przeciwko wnioskowi PiS o samorozwiązaniu Sejmu. Społeczeństwo pół roku temu zdecydowało i oddało ster rządów w ręce Prawa i Sprawiedliwości. Najwyższy czas, aby PiS zdawał z tego egzamin i aby solidnie wziął się za rządzenie- ocenił Sawicki.