Saudyjscy policjanci zastrzelili siedmiu terrorystów
Saudyjscy policjanci zastrzelili w
środę wieczorem siedmiu terrorystów powiązanych z eksplozjami,
które nastąpiły kilka godzin wcześniej w centrum stolicy Arabii
Saudyjskiej, Rijadu - podała agencja Reutera, powołując się na
saudyjskie służby bezpieczeństwa.
Według AP, która cytuje saudyjską telewizję, w jednym z wybuchów - w pobliżu tamtejszego MSW - zginął przechodzień.
W środę wieczorem policja dokonała nalotu na jeden z domów w centrum Rijadu, gdzie ukrywali się rebelianci. Siedmiu terrorystów zginęło w strzelaninie; pewna grupa policjantów odniosła obrażenia.
Oba środowe wybuchy spowodowane były przez samochody-pułapki. Pierwszą z bomb zdetonowano przy saudyjskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. W pobliżu budynku unosił się dym, było słychać strzały z broni. Kilkanaście osób jest rannych.
Drugi wybuch nastąpił pół godziny później niedaleko budynku centrum szkoleniowego sił specjalnych. Świadkowie mówili, że eksplozja zraniła kilku funkcjonariuszy saudyjskich służb bezpieczeństwa.
Według saudyjskich władz terroryści próbowali wprowadzić samochód-pułapkę na teren przylegający do budynku MSW, ale eksplozja nastąpiła za wcześnie.
