PolitykaSaryusza-Wolskiego gra w chowanego. Europoseł PO przyłapany w windzie, unika spotkań z dziennikarzami

Saryusza-Wolskiego gra w chowanego. Europoseł PO przyłapany w windzie, unika spotkań z dziennikarzami

Najbardziej poszukiwany poseł w Parlamencie Europejskim, Jacek Saryusz-Wolski, odnalazł się w windzie. Wcześniej uczestniczył w głosowaniach. Jak ognia unika jednak dziennikarzy, a jego asystenci informują go, jak ma się przemieszczać po PE, by uniknąć spotkań z nimi. Co ciekawe, sam zainteresowany dość aktywnie udziela się za to na Twitterze.

Saryusza-Wolskiego gra w chowanego. Europoseł PO przyłapany w windzie, unika spotkań z dziennikarzami
Źródło zdjęć: © © European Union 2014

Sprawa gruchnęła w poniedziałek, kiedy o kandydaturze Saryusza-Wolskiego na szefa RE napisał brytyjski dziennik "Financial Times". Skomentowali ją już wszyscy, oprócz samego zainteresowanego. Europoseł PO nadal konsekwentnie milczy, ale jego zachowanie wydaje się być coraz bardziej groteskowe.

- Saryusz-Wolski czuje się bardzo dobrze, jest w świetnej formie. Rozmawiałem z nim "face to face" we wtorek po południu. Rozmawialiśmy również przez telefon. Widocznie od osób zacnych, godnych telefon odbiera. Ode mnie odebrał - powiedział wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.

Dziennikarzom udało się z kolei przyłapać Saryusza-Wolskiego w windzie. "No comment' i długa cisza" - opisała spotkanie Dorota Bawolek. Wcześniej pokazano jego zdjęcie podczas głosowań w Parlamencie Europejskim.

Jacka Saryusza-Wolskiego spotkania w windzie. "Jechał w dół..."

Winda wydaje się mieć znaczenie kluczowe w spotkaniach Saryusza-Wolskiego z dziennikarzami. Tylko tam daje się złapać przedstawicielom mediów. Europoseł znów nie udzielił nikomu informacji. Wiadomo tylko, że jechał "w dół".

Okazuje się, że Jacek Saryusz-Wolski sztukę unikania dziennikarzy opanował do perfekcji. Pomagają mu w tym asystenci, którzy informują go, gdzie w PE znajdują się obecnie przedstawiciele mediów. Dzięki temu, może omijać ich szerokim łukiem.

Europoseł PO sprawy kandydowania na szefa RE komentować nie chce, ale nader aktywny jest na Twitterze. Jego wpisy pojawiają się z mniejszą lub większą regularnością. Komentuje na nim między innymi sprawy związane z Parlamentem Europejskim.

Saryusz-Wolski sprawnie robi również "prasówkę", zamieszczając wpisy z najnowszymi wiadomościami, dotyczącymi między innymi Polski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)