ŚwiatSankcje na Izrael: jedni znoszą, drudzy nakładają

Sankcje na Izrael: jedni znoszą, drudzy nakładają

Kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder, wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym dał do zrozumienia, że embargo na dostawy broni do Izraela zostanie wkrótce zniesione.

25.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Izrael dostanie to, czego potrzebuje dla swego bezpieczeństwa - powiedział Schroeder.

Kilka tygodni temu Niemcy wstrzymały dostawy broni do Izraela. Minister obrony Rudolf Scharping oświadczył, że decyzja ta ma się przyczynić do powstrzymania konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Tymczasem Rada Europy zapowiedziała, że podczas czwartkowej debaty rozważy wprowadzenie sankcji wobec Izraela. Ograniczenie kontaktów z Tel Awiwem związane jest z powtarzającymi się oskarżeniami o naruszenie praw człowieka na terytoriach okupowanych.

Przedstawiciel Holandii w Radzie zaproponował, aby nałożyć na Izrael embargo na dostawy broni. Nie jest to jednak jedyna propozycja jaką przedstawiono zgromadzeniu. Przedstawiciel Francji chciałby, aby na Bliski Wschód udała się specjalna misja, która zajęłaby się przypadkami łamania praw człowieka.

Rozważano także zawieszenie statusu obserwatora, jaki ma Izrael w Radzie Europy.

Norwegia postanowiła zaprzestać sprowadzania sprzętu wojskowego z Izraela. Izraelska firma R.B Tec otrzymała list z norweskiego Ministerstwa Obrony informujący, że nie może ubiegać się o kontrakt na dostawy elektronicznych systemów rozpoznawczych. W liście podkreślono, że decyzja związana jest z sytuacją na Bliskim Wschodzie. (mp)

izraelbrońsprzedaż
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)