Sanepid tropi agencje towarzyskie
Agencje towarzyskie jako takie w Małopolsce nie istnieją. Zarejestrowane są pod innymi nazwami np. salony masażu, salony odnowy biologicznej, studia tatuażu czy inne przybytki. Sanepid chce wytropić agencje, pozyskując od policji ich listę.
Jeżeli działają jako hostele to podczas kontroli możemy sprawdzić tylko to, co rutynowo kontrolujemy podczas sprawdzania hosteli, czyli np. czystość pościeli, liczbę i wygląd łazienek itd. Identycznie postępujemy w przypadku gdy firma zarejestrowana jest jako salon odnowy biologicznej - mówi Leszek Olszewski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.
Paradoksalnie więc agencję towarzyską można zamknąć nie ze względów obyczajowych, ale np. za brak łazienki lub niezarejestrowany automat z kawą czy zimnymi napojami. Nie ma przepisów sanitarnych dotyczących agencji. Kontrolując je, stosuje się przepisy adekwatne do nazwy, pod jakimi zostały zarejestrowane.
Czysto i higienicznie
Zdaniem kontrolerów z sanepidu zdecydowana większość agencji towarzyskich bardzo się pilnuje, by nie naruszyć zasad higieny i czystości. Wyniki pokontrolne, które przeanalizowaliśmy w ubiegłym tygodniu dobitnie o tym świadczą. W 2004 roku ukazała się nowelizacja ustawy regulującej zasady higieny i czystości w salonach fryzjerskich, studiach tatuażu i salonach odnowy biologicznej. Stałe kontrole przeprowadzamy w oparciu o tę nowelizację, bo zdecydowana większość agencji zarejestrowana jest w tego typu działalności. Nowo powstające wiedzą, jakim wymogom muszą sprostać, te już istniejące dostały odpowiedni czas na dostosowanie się- mówi Jan Misiek, kierownik oddziału higieny komunalnej w sanepidzie. Może dlatego żadnych poruszających uchybień nie stwierdziliśmy.
Uchybienia i niedociągnięcia
Na ponad tysiąc obiektów, w których zostały przeprowadzone kontrole, sanepid stwierdził zaledwie kilkanaście niedociągnięć, np. niezarejstrowany automat do sprzedaży kanapek czy brudną pościel. Jeżeli uchybienia są poważne piszemy wniosek o zamknięcie działalności. Ale nawet to robimy z uśmiechem i dajemy czas na usunięcie uchybień- podkreśla Marianna Generowicz, powiatowy inspektor sanitarny w Krakowie.
Ukryte agencje
Zdaniem Generowicz prawdziwym problemem mogą być jednak nie agencje znane i zarejestrowane, ale te, o których sanepid nie wie. Możemy mieć podejrzenia czy domyślać się, że w tej czy innej kamienicy działa agencja. Jednak nie mamy pewności. Dlatego też wystąpiłam do policji o udostępnienie listy agencji towarzyskich znanych organom ścigania. Chodzi mi o agencje działające w Krakowie. Dysponując taką listą będziemy mogli zdecydować o kontroli- dodaje Marianna Generowicz.
Może być gorzej
Lista agencji towarzyskich znanych policji jeszcze nie trafiła do sanepidu. Inspektorzy tej instytucji spodziewają się jej w tym tygodniu. Niewykluczone, że trafimy na ślad o wiele poważniejszych przewinień niż niezbyt czyste ręczniki- podkreśla Leszek Olszewski, rzecznik sanepidu. Mamy takie sygnały.
Małgorzata Stuch