Sandauer: wyrok dla sanitariuszy sprawiedliwy, dla lekarzy - wysoki

Przewodniczący Stowarzyszenia Primum Non Nocere, działającego na rzecz obrony pacjentów poszkodowanych w efekcie leczenia, Adam Sandauer ocenia, że wyrok w procesie "łowców skór" dla sanitariuszy jest sprawiedliwy, natomiast dla lekarzy wysoki, ale słusznie.

Wyrok na sanitariuszy jest sprawiedliwy, bo ich działania były umyślne. Natomiast wyrok, który zapadł wobec lekarzy jest korzystnym ewenementem, bo odbiega i jest znacznie wyższy od innych wyroków w sprawach o nieumyślne błędy lekarskie czy nieumyślne spowodowanie śmierci przez lekarza - uważa Sandauer.

W piątek Sąd Okręgowy w Łodzi skazał dwóch b. sanitariuszy łódzkiego pogotowia, oskarżonych o zabójstwo łącznie pięciu pacjentów, na dożywocie i 25 lat więzienia. Na kary 5 i 6 lat więzienia skazał natomiast dwóch b. lekarzy łódzkiego pogotowia oskarżonych o narażenie życia i nieumyślne spowodowanie śmierci łącznie 14 pacjentów. Obu lekarzom, którzy nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku, na 10 lat sąd zakazał także wykonywania zawodu.

W przypadku działania umyślnego, które trzeba nazwać morderstwem, kara 25 lat więzienia i dożywocia, to kary właściwe - podkreślił Sandauer. Natomiast wyrok na lekarzy uważa za wysoki, ale - jak zastrzegł - nie "za zbyt wysoki".

Zdaniem Sandauera "w sprawach o błędy lekarskie powinny zapadać wyroki podobnej wysokości do tych, które zapadają w sprawach o nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu czy śmierci przy wypadkach komunikacyjnych lub budowlanych". Tymczasem sprawy o nieumyślne działanie zwykle są umarzane, a lekarz w żaden sposób nie odpowiada za błędy.

Mój apel jest taki, aby w przypadku działań nieumyślnych zapadały wyroki, może nie zawsze tak wysokie, ale żeby było uznanie winy i kara - podkreślił.

Według niego, na wysokość wyroków miały wpływ media, które nagłośniły sprawę.

Sandauer podkreślił jednocześnie, że błędy lekarskie to tylko margines działalności środowiska medycznego. Nie obawiajmy się chodzenia do lekarzy, ponieważ ich celem jest nam pomagać - powiedział.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód