Samotna matka pozywa abp. Józefa Michalika
Pozew przeciwko abp. Józefowi Michalikowi złożyła we wrocławskim sądzie Małgorzata Marenin, feministka, samotna matka i prezes stowarzyszenia Stop Stereotypom - podaje TVN24. Chodzi o głośne słowa arcybiskupa na temat przyczyn pedofilii wśród księży.
Małgorzata Marenin wyjaśniła, że zabolało ją to, że abp Michalik "próbuje zrzucić winę za pedofilię w Kościele na rozwodników i feministki". "Jako pokrzywdzona, oskarżam abp. Józefa Michalika o to, że pomówił mnie jako przedstawicielkę ruchu feministycznego oraz osobę po rozwodzie, wychowującą dziecko w niepełnej rodzinie o takie postępowanie, które poniża mnie w opinii publicznej i naraża na utratę zaufania potrzebnego działalności społecznej" - argumentowała w pozwie Marenin.
Marenin przyznała, że słowa abp. Michalika "zabolały ja podwójnie". Jak wyjaśniła jest po rozwodzie i samotnie wychowuje 6-letniego syna. Działa także w organizacjach feministycznych. "Jak można zrzucać winę za pedofilię na osoby po rozwodzie? Uważam, że często, tak jak ja i inne matki, decydują się na rozwód, żeby ich dzieciom było lepiej. To nie jest tak, że tych dzieci nikt nie kocha i wtedy szukają gdzieś tej miłości - tłumaczyła.
16 października podczas mszy w katedrze we Wrocławiu, abp Michalik, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski, przyznał, że "karygodne są nadużycia dorosłych wobec dzieci, o których wciąż mówią media". - Jednak nikt nie zwraca uwagi na przyczyny tych zachowań: pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender - mówił Michalik.
Hierarcha dodał, że winne molestowaniem przez księży są również feministki, które walczą o możliwość dokonywania aborcji, jednopłciowe związki i prawo do adopcji. - To one walczą o to, żeby w szkołach i przedszkolach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to, żeby mogły decydować o zmianie swojej płci - tłumaczył.
* Źródło: TVN24*