Samoobrona złoży wniosek ws. pobicia posła
Łódzka Samoobrona zapowiedziała, że w poniedziałek skieruje do prokuratury wniosek dotyczący czynnej napaści na posła Waldemara Borczyka, do której - zdaniem Samoobrony - doszło
w czasie piątkowej manifestacji "Solidarności" w Warszawie. Według wiceprzewodniczącego Samoobrony w województwie łódzkim, Zbigniewa Łuczaka, do napaści doszło na polecenie Mariana Krzaklewskiego.
Waldemar Borczyk jest szefem Samoobrony w województwie łódzkim.
Pobito naszego przewodniczącego, a że pan Borczyk jest chory - ma zawroty głowy, prawdopodobnie wstrząśnienie mózgu - czujemy się w obowiązku złożyć taki wniosek - dodał Łuczak.
Do incydentu doszło podczas piątkowej manifestacji "S" w Warszawie. W drodze do gabinetu marszałka Sejmu między delegacją "Solidarności", a posłami Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin doszło do utarczek.
Podczas krótkiego starcia poseł Waldemar Borczyk z Samoobrony został uderzony w twarz. Jednym z uczestników utarczki przed Sejmem był członek prezydium komisji krajowej "Solidarności" Jan Mosiński.
Marszałek Sejmu Marek Borowski skierował w piątek wniosek do prokuratora generalnego z powiadomieniem o dokonaniu napaści na posła. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez tego samego posła zapowiedział Janusz Mosiński z "Solidarności". (mk)