Samoobrona w koalicji – nie mówią tak, nie mówią nie
Prezydium Samoobrony nie podjęło na poniedziałkowym spotkaniu decyzji w sprawie popierania bądź nie ewentualnego rządu Leszka Millera, czy też wejścia w koalicję rządzącą - poinformował poseł partii Krzysztof Filipek.
03.03.2003 | aktual.: 03.03.2003 16:43
Zdecydowano, że kolejne posiedzenie prezydium odbędzie się w środę. Na poniedziałkowe nie mogli przybyć niektórzy członkowie prezydium.
"Na dzisiejszym spotkaniu prezydium partii nie mogliśmy podjąć żadnych konkretnych decyzji odnośnie poparcia bądź nie ewentualnego rządu mniejszościowego" - powiedział Filipek.
"Prezydium podjęło decyzję o spotkaniu ponownym w środę w szerszym gronie" - dodał.
Według posła Samoobrony, w poniedziałek przeprowadzono dyskusję i gdyby rząd Leszka Millera zdecydował się na zrealizowanie choćby części programu Samoobrony, przede wszystkim minimum socjalnego, reformy finansów państwa, to będzie mógł liczyć na wsparcie Samooborony.
"Bez względu na to czy będzie to rząd mniejszościowy, czy wyłoni się jakaś szersza koalicja, to decyzje zmierzające do poprawy sytuacji gospodarczej i społeczno-socjalnej uzyskają poparcie Samoobrony" - ocenił Filipek.
Na pytanie czy Samoobrona nadal wyklucza wejście w koalicję z SLD i UP odparł: "Do środy na to nie odpowiem".
Natomiast Stanisław Łyżwiński powiedział, że jeżeli chodziłoby o koalicję, "to na razie nie mówimy tak, nie mówimy nie".(an)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy odejście PSL paradoksalnie wzmocni rząd Leszka Millera, czy też przyczyni się do pogłębienia chaosu politycznego. Czy mniejszościowy gabinet SLD-UP będzie w stanie sprawować władzę, czy też potrzebny będzie nowy koalicyjny partner?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.