Samoobrona radykalna i zdecydowana
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że Samoobrona dalej będzie partią radykalną, zdecydowaną i dalej będzie bronić interesów ludzi.
Lepper skomentował w ten sposób wyniki ostatniego sondażu TNS OBOP badającego preferencje wyborcze Polaków, według którego, gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku grudnia, to najwięcej głosów uzyskałyby PO - 20%; SLD i Samoobrona uzyskałyby po 16%.
"Samoobrona chce rządzić Polską i nigdy tego nie kryła, dlatego będziemy dalej działać tak, jak działamy, aby pomóc Polsce" - powiedział szef Samoobrony.
Lepper uważa, że doły SLD zauważyły, że "Sojusz nie jest już partią lewicową tylko w większości liberalną". Jego zdaniem, wyborcy jedynie w Samoobronie upatrują partię lewicową, która nie wstydzi się swojej lewicowości. "Doły SLD widząc afery w Sojuszu - niby-lewicy, dochodzą do wniosku, że jedyną formacją, która ich broni i reprezentuje ich interesy jest Samoobrona" - dodał.
Poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński uważa, że "SLD włączył bieg wsteczny i cofa się, a Samoobrona systematycznie idzie do przodu". Jego zdaniem, wyborcy widzą, że "program Samoobrony jest bardziej lewicowy niż SLD" i że Sojusz "naobiecywał wiele w programie wyborczym, ale tego nie realizuje".
Łyżwiński uważa, że Sojusz, zamiast realizować swój program wyborczy, czeka, aż Unia Europejska rozwiąże wszystkie problemy Polski. "Przez taką politykę SLD może podzielić los AWS" - dodał.