Samoobrona powiązana z rosyjskim wywiadem?
"Super Express" ustalił, że Samoobrona
finansuje organizację, w której działają ludzie prawdopodobnie
pracujący dla rosyjskich służb specjalnych. Dlaczego licząca się w
Polsce partia polityczna wykupuje nakład "Forum Psychologicznego"
związanego z podejrzanymi Rosjanami? Jakie Andrzej Lepper (50 l.)
ma wobec nich zobowiązania? Jaki oni - współpracujący z rosyjskim
wywiadem - mają wpływ na Samoobronę? Odpowiedzi na te pytania są
ważne dla bezpieczeństwa Polski - pisze gazeta.
22.05.2004 | aktual.: 22.05.2004 09:47
Samoobrona wykupuje tysiące egzemplarzy "Forum Psychologicznego". Czyżby Andrzej Lepper interesował się psychologią? Nie. "Forum Psychologiczne" od ponad roku zamieszcza pochwalne artykuły na temat Samoobrony. Pismo wydawane jest przez Europejską Akademię Psychologii Integracyjnej "Jupiter" w Łodzi. Jej rektorem jest Ramaz Zacharian (49 l.), dawny wojskowy, który miał dostęp do najważniejszych tajemnic radzieckiej armii. Z łódzką organizacją związany jest również inny naukowiec - Awtandił Anuaszwili. Opracowane przez niego metody psychologiczne wykorzystywane są w Rosji przez wojsko i tajne służby - podaje dziennik.
"Jupiter" w swoim piśmie przedstawia Leppera jako męża opatrznościowego dla Polski. W tym roku przyznało przewodniczącemu tytuł Człowieka Roku 2003 w dziedzinie polityki. Samoobrona nie pozostaje dłużna. W zamian partia finansuje pismo. "Mamy taki zwyczaj, że jeżeli w jakiejś gazecie pokazuje się artykuł, który mówi prawdę o Samoobronie, to ją wykupujemy" - przyznaje Janusz Maksymiuk (57 l.), dyrektor biura partii. Ile egzemplarzy biorą? Maksymiuk mówi, że różnie: 2 tys., 5 tys. Czasami kupują nawet 10 tys., czyli cały nakład - informuje "Super Express".
Andrzej Lepper nie widzi w tym niczego złego, lecz wypiera się jakichkolwiek kontaktów partii z ludźmi "Jupitera". Zaprzecza też, że Samoobrona jest w jakikolwiek sposób związana z "Forum Psychologicznym". "Nic o tym nie wiem. Ja tych ludzi w ogóle nie znam" - mówi. Fakty są jednak inne. Sam Lepper szkolił się osiem miesięcy u Piotra Tymochowicza (40 l.), który przez jakiś czas był związany z "Jupiterem". Ten znany w Polsce spec od kształtowania wizerunku jest przedstawiany jako honorowy członek stowarzyszenia założonego przez ludzi "Jupitera". Twierdzi, że nigdy nie poznał osobiście Zachariana i Anuaszwilego, ale spotkał ludzi na kursach prowadzonych przez "Jupitera", którzy nie ukrywali swoich kontaktów ze służbami specjalnymi. Tymochowicz dodaje, że nie ma na to dowodów, ale po tych zajęciach zerwał z nimi współpracę - pisze gazeta.
Kontakty z łódzką akademią miała też najbliższa współpracowniczka Leppera Genowefa Wiśniowska (55 l.). Ukończyła psychologię zarządzania w Instytucie Ekonomii i Kultury w Moskwie, z którą ściśle współpracuje "Jupiter". W przysłanym do redakcji faksie posłanka przyznała, że jednym z jej wykładowców był Zacharian. Maksymiuk z biura Samoobrony bagatelizuje jednak te fakty. "Dla mnie to przypadek" - mówi. W świecie rosyjskich służb specjalnych w taki przypadek trudno jednak uwierzyć - podkreśla dziennik.(PAP)