Samoobrona: euforia w biało-czerwonych krawatach

(inf. własna)

Obraz
© Andrzej Lepper i startujący z list Samoobrony detektyw Krzysztof Rutkowski przyjmują gratulacje i kwiaty od swoich zwolenników (PAP/Leszek Wróblewski)

Samoobrona - czwarte miejsce (według TVN) - na dźwięk tych słów w sztabie wyborczym tego ugrupowania rozległy się gromkie okrzyki radości. Wszyscy kandydaci Samoobrony i zwolennicy tej partii, którzy w niedzielny wieczór zebrali się - w oddalonym o 30 km od Warszawy Czosnowie - nie kryli swej radości. Przez telefony komórkowe informowali bliskich i współpracowników o wyborczym sukcesie.

Kilka minut po ogłoszeniu prognozy wyników do sztabu wyborczego przy dźwiękach hymnu Samoobrony wkroczył Andrzej Lepper. Jak powiedział dziennikarce Wirtualnej Polski, jest zadowolony z wyniku swojego ugrupowania, ale niezadowolony z niskiej frekwencji wyborczej. Stwierdził, że gdyby więcej wyborców głosowało również lepszy byłby wynik Samoobrony. Polska wieś źle zrobiła nie głosując - dodał.

Lepper uchylał się od odpowiedzi na pytanie czy Samoobrona będzie szukała koalicjanta, czy też pozostanie w opozycji. Poczekajmy do oficjalnego ogłoszenia wyników - powiedział. Wyraził także nadzieję, że najbliższe dni przyniosą poprawę notowań jego ugrupowania i osłabienie pozycji PSL.

Zwolennicy ugrupowania chętnie odpowiadali na pytania dziennikarzy. Nie będzie już siły i przemocy - powiedział WP kandydat na posła Sławomir Tomaszewski. Będziemy natomiast blokować ustawy niekorzystne dla małych przedsiębiorstw i małych miejscowości - dodał.

Oczekiwanie na coraz to nowsze prognozy wyborcze umilał poczęstunek. Na stół wjechały prosięta, indyki i półmiski wędlin - oczywiście 100-procentowo polskich. Obecni na wieczorze wyborczym zachęcali przybyłych dziennikarzy do skosztowania tych pyszności. Jedzcie dziennikarze, jedzcie. Może wtedy będziecie przychylnie pisali o Samoobronie - proponowała jedna z kandydatek do fotela na Wiejskiej.

Ten kraj jest nasz i wasz Nie damy bić się w twarz Będziemy walczyć jak lwy I nie przeszkodzi nikt

- brzmiał wyborczy hit Samoobrony.

Zwolennicy i kandydaci ugrupowania, wszyscy z obowiązkowymi biało-czerwonymi krawatami na szyjach, byli tak zadowoleni z osiągniętego wyniku, że omal nie roznieśli dekoracji studia wyborczego TVN i TVP.

Aleksandra Soroczyńska - WP

Wybrane dla Ciebie
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca