Samoobrona chce iść do wyborów z partią K. Morawieckiego. Zamierza też poprzeć PiS

Przewodniczący Samoobrony Lech Kuropatwiński poinformował, że ugrupowanie chce utworzyć listy wyborcze do sejmików województw wspólnie z partią Wolni i Solidarni. Trwają również rozmowy z PiS, którego kandydatów w wyborach na prezydentów największych polskich miast miałaby poprzeć Samoobrona.

Samoobrona liczy, że powrót do wielkiej polityki rozpocznie od samorządów
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Kuropatwiński zdradza, że jego partia podpisała wstępne porozumienie z Wolnymi i Solidarnymi. Negocjacje odnośnie do ostatecznego kształtu porozumienia wciąż trwają.

- Do wszystkich 16 sejmików chcemy iść wspólnie z ugrupowaniem pana Morawieckiego, a do powiatów i gmin albo razem, albo sami jako Samoobrona - mówi przewodniczący.

Samoobrona zamierza również porozumieć się z PiS. W tym przypadku umowa dotyczyłaby wyborów prezydenckich w największych miastach. Partia zdaje sobie sprawę, że jej kandydaci nie mają szans odegrać w nich istotnej roli.

- Jeżeli dojdzie do naszej współpracy z PiS-em i Zjednoczoną Prawicą, to wtedy poprzemy ich kandydatów. Cały czas rozmawiamy na ten temat z Kornelem Morawieckim - zapowiada Kuropatwiński.

Zobacz także: Żakowski: Młody Morawiecki powinien posłuchać ojca

Przewodniczący Samoobrony zaznacza, że nie nie jest przeciwnikiem PiS, chociaż w ostatnich latach życia był nim założyciel partii Andrzej Lepper. Zdaniem Kuropatwińskiego, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego realizuje wiele założeń, które Samoobrona proponowała już w 1998 roku.

Wewnątrz partii wciąż trwają dyskusje na temat ostatecznego programu, który zaproponuje wyborcom. Poza sztandarowym postulatem Samoobrony, czyli inwestycjami w polską wieś i rolnictwo, ugrupowanie będzie dążyło również do likwidacji urzędów pracy oraz powiatów. Wspomniane zmiany mają zapewnić Polsce wielomiliardowe oszczędności.

Samoobrona była w Sejmie w latach 2001-2011. Od lutego 2006 r. do lipca 2007 r. tworzyła rząd razem z PiS i LPR. Od tamtej pory bezskutecznie stara się powrócić do wielkiej polityki. Założona przez Andrzeja Leppera partia liczy obecnie kilka tysięcy członków, podczas gdy w czasach świetności należało do niej ponad 100 tys. osób.

Źródło: onet.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody