Nowe przepisy obowiązują od północy. Dotyczą dużych wysokości - powyżej 9,5 tysiąca metrów.
Do tej pory odległość pionowa wynosiła co najmniej 600 metrów. Nowe technologie umożliwiają jednak bardziej precyzyjne ustawianie wysokościomierzy i dlatego zdecydowano się zmniejszyć tę odległość o połowę. Przygotowywano się do tego od dwóch lat i na początek całej operacji - która potrwa do września - wybrano styczeń, kiedy lotów jest mniej.
Nowe przepisy obejmują całą Europę, od atlantyckich wybrzeży Afryki po Finlandię.
Redukcja pionowej odległości ma powiększyć o 20% przestrzeń powietrzną dostępną dla samolotów pasażerskich. Oszczędności w skali rocznej ocenia się na blisko 4 miliardy euro. Samoloty będą mogły wybierać krótsze trasy, a więc zużyją mniej paliwa. Zmniejszą się też opóźnienia, nagminne na wszystkich lotniskach europejskich.
Po to, by nowe przepisy mogły wejść w życie, trzeba było dokonać odpowiednich modyfikacji w ponad 9 tysiącach samolotów. Mająca siedzibę w Brukseli Eurocontrol zrzesza 41 krajów.(ck)
