Siły amerykańskie w Afganistanie podjęły w czasie weekendu ataki we wschodniej części kraju na pozycje przeciwników - oświadczyło w niedzielę centralne dowództwo USA.
Komandor Dave Culler powiedział, że decyzja o nalotach zapadła po tym, jak siły koalicyjne zostały zaatakowane w sobotę rano podczas próby pokonywania zapory na drodze.
W wyniki tego ataku jeden ze współpracujących z Amerykanami Afgańczyków został zabity, a trzech innych odniosło obrażenia. (mag)