Awaryjne lądowanie samolotu z Polski. Pilot wysłał sygnał
Do awaryjnego lądowania samolotu lecącego z Polski doszło w Niemczech, na terenie lotniska we Frankfurcie. Maszyna, tuż przed podejściem do lądowania wysłała niepokojący sygnał informujący o niebezpieczeństwie. Na szczęście pilot zdołał bezpiecznie doprowadzić samolot na ziemię. Trwa ustalanie wszelkich okoliczności tego niebezpiecznie wyglądającego incydentu.
Wczoraj rano samolot Lufthansy, Bombardier CRJ-900, lecący z Wrocławia do Frankfurtu, wysłał sygnał o niebezpieczeństwie tuż przed lądowaniem. Na szczęście, maszyna zdołała bezpiecznie wylądować, jednakże zaraz po tym incydencie pas na niemieckim lotnisku został zamknięty. W związku z tym kolejne samoloty, które miały na nim lądować, zostały skierowane na inny pas.
Samolot, który o godzinie 6.45 wystartował z polskiego lotniska we Wrocławiu, należy do niemieckich linii lotniczych Lufthansa i jest w stanie pomieścić na pokładzie około 90 osób. Lot LH1375 wyruszył w drogę z Wrocławia kilkanaście minut przed planowanym odlotem. Około godziny 7.45, zaledwie kilka sekund przed lądowaniem, samolot nadał przez transponder sygnał Squawk 7700. Jest to podstawowy kod alarmowy, który informuje o niebezpieczeństwie.
Pomimo zgłoszonego problemu, pilot zdołał bezpiecznie wylądować samolotem. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zgłoszonego alarmu ani dlaczego pas na lotnisku we Frankfurcie został zamknięty tuż po lądowaniu samolotu z Polski. Szczegółowe informacje dotyczące tego zdarzenia nie zostały jeszcze przekazane do opinii publicznej.
Źródło: tuwroclaw.com
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo