Samolot nad rezydencją prezydenta Trumpa. Poderwali dwa F-16
Dwa F-16 z bazy Homestead na Florydzie przechwyciły mały prywatny samolot, który wleciał w przestrzeń zamkniętą nad rezydencją prezydenta USA w Mar-a-Lago. Donald Trump spędzał w niej ostatni weekend.
Rzecznik North American Aerospace Defense Command poinformował, że odrzutowce z bazy Homestead patrolowały teren w pobliżu rezydencji Trumpa w Mar-a-Lago, gdy ich piloci zostali powiadomieni o nieznanym samolocie, który naruszył zamkniętą przestrzeń powietrzną. F-16 przechwyciły maszynę chwilę później, 29 mil (ok 47 km) na północ od Palm Beach.
Okoliczni mieszkańcy powiedzieli "The Palm Beach Post" , że słyszeli głośne silniki odrzutowców. F-16 odeskortowały samolot na lotnisko w North Palm Beach.
Pilot przechwyconego samolotu miał tłumaczyć, że naruszył przestrzeń powietrzną nieświadomie. Federalna Administracja Lotnictwa ma zdecydować, czy powinien zostać ukarany grzywną.
Jak informuje "The Palm Beach Post" Trump, od czasu objęcia fotela prezydenta USA, już trzykrotnie gościł Mar -a - Lago. Podczas każdej z jego wizyt dochodziło do naruszeń przestrzeni powietrznej nad tzw. Zimowym Białym Domem. Do tej pory w strefę zakazaną wleciało co najmniej 27 pilotów.
Źródło: nbcmiami.com, palmbeachpost.com
