Samolot marynarki wojennej USA uratował 3 rozbitków z bezludnej wyspy
• Samolot marynarki wojennej USA uratował życie trzem rozbitkom z bezludnej wyspy Fanadik na Oceanie Spokojnym
• Stało się tak, bo pilot wypatrzył olbrzymi napis "HELP" ułożony przez nich z palmowych liści na plaży
• Mężczyźni byli poszukiwani od wtorku
Zaginięcie mężczyzn podróżujących niewielką łodzią po wodach dzielących różne wyspy Mikronezji zostało zgłoszone, gdy nie dopłynęli wbrew planom do portu na wyspie Weno. W poszukiwaniach trwających 17 godzin wzięły udział m.in. dwa masowce znajdujące się w tamtym regionie oraz inne mniejsze jednostki. Po pewnym czasie akcję zawieszono.
- Mieli wielkie szczęście, że założyli kamizelki ratunkowe, bo tylko dzięki temu, po zatonięciu łodzi, mogli dopłynąć do brzegu niewielkiej wysepki - powiedziała rzeczniczka Straży Wybrzeża USA Melissa McKenzie.
Po zauważeniu rozbitków przez samolot, w kierunku wyspy leżącej kilkaset mil na północ od Papui-Nowej Gwinei została skierowana łódź ratunkowa, która dotarła tam po dwóch godzinach. Rozbitkowie nie odnieśli większych obrażeń, ale z powodu wycieńczenia zostali przewiezieni do szpitala - zaznaczyła McKenzie.
Mikronezja to państwo na Oceanie Spokojnym obejmujące swym obszarem 1500 wysp. W przeszłości była obszarem powierzonym przez ONZ administracji Stanów Zjednoczonych. Niepodległość uzyskała w 1986 r.