Samochodem w dzieci
Dwie 10-letnie dziewczynki zostały ranne, w
tym jedna ciężko, po tym, gdy samochód osobowy prowadzony
we Wrocławiu przez 32-letniego mężczyznę wjechał w grupę
przechodzących przez jezdnię dzieci.
17.03.2004 20:45
Dziewczynki zostały odwiezione do szpitala. "Stan jednej z dziewczynek, mającej uraz nogi, jest średnio dobry. Druga jest w stanie poważnym, ma uraz głowy, będzie musiała przejść operację. Najprawdopodobniej uraz nie pozostawi u niej trwałych śladów, jednak jest jeszcze za wcześnie, żeby być tego pewnym" -powiedział lekarz dyżurny ze szpitala im. Marciniaka, Krzysztof Warwas.
Do wypadku doszło wczesnym popołudniem, gdy przed przejściem dla pieszych zatrzymała się ciężarówka, aby przepuścić 23-osobową grupę dzieci. Jadący sąsiednim pasem ford nie zatrzymał się i wpadł na grupę będących na pasach dzieci.
_ "Kierowca był trzeźwy"_ - powiedział Dariusz Boratyn z wrocławskiej policji. Zaznaczył, że przyczyny zdarzenia wyjaśni postępowanie, jednak za niedopuszczalny uznał fakt, że jeden z samochodów wyprzedzał drugi, gdy ten zatrzymał się, aby przepuścić pieszych.
