Wielki Tydzień, ale zdjęć jakby mało. Wszystko dlatego, że nawet fotografowie muszą załatwić świąteczne sprawunki i zdjęć jakby mniej trzaskają. A może po prostu było to siedem dość spokojnych dni, przynajmniej dla większości z nas. Dla innych... cóż, spójrzcie tylko na pierwsze zdjęcie.
Kiedy ciekawski słoń indyjski zajrzał do auta przejeżdżających turystów, ci nie spodziewali się, że będzie równie głodny, co zainteresowany ich obecnością. Pod naporem zwierzęcia samochód niemal się przewrócił, a od tragedii uratowała wszystkich tylko szybka reakcja kierowcy, który ruszył autem do ucieczki. Zwierzę przez chwilę podążało za intruzami, by ostatecznie odpuścić i poszukać innego zajęcia.
Wielki Czwartek w Meksyku świętuje się w dość niecodzienny sposób. Tylko tu zakapturzeni mężczyźni ruszają w miasto szukać Jezusa Chrystusa.
Tradycyjny "Skorpenowy spływ Łyną" na powitanie wiosny odbył się w Olsztynie. Po raz 15. poprzebierani uczestnicy jednej z największych imprez płetwonurków w kraju płynęli kilometrowym odcinkiem rzeki przez miasto. Spływ, organizowany dorocznie przez Akademicki Klub Płetwonurków "Skorpena", jest częścią akcji "Olsztyn. Aktywnie!", promującej sport i zdrowy tryb życia.
W Kraju Kwitnącej wiśni zakwitły czereśnie. Nie, wróć, to jednak wiśnie. Dla Japończyków widok zaróżowionych drzew ma wymowę symboliczną - oznacza właściwy początek wiosny, a przy okazji, z racji tego, iż kwiaty utrzymują się tylko około tygodnia, przypominają im o ulotności życia.
I na zakończenie przyda się wyjaśnienie zdjęcia z nagłówka. W hiszpańskiej Kordobie tak właśnie wygląda procesja pokutników, otwierająca Wielki Tydzień. Zresztą nie tylko w Kordobie - podobne procesje odbywają się w większości miast i miasteczek na Półwyspie Iberyjskim.
